Przyznam, że nie szykowałem tego wpisu jakoś specjalnie pod daną tezę. Samo wyszło. Ale o co chodzi? Otóż przejrzałem sobie biografie ukraińskich oligarchów. Idea jaka mi przy tym przyświecała to: ,,popatrz RKatafrakta, wyzysk nie zna narodowości - na Ukrainie Ukraińcy wykorzystują Ukraińców, w Polsce Polaków itd.''. I zresztą po części tak jest. Ale jeżeli szukałem jakiegoś dobrego przykładu ku temu - to chyba nie mogłem gorzej trafić jak z Ukrainą.
Na Ukrainie mieszka kilkadziesiąt tysięcy Żydów, co stanowi znikomy promil społeczeństwa. A mimo to praktycznie połowa oligarchów ukraińskich to właśnie nikt inny jak Żydzi. I bynajmniej nie stosuję tu jakichś spiskowych teorii, czy nie zaglądałem ludziom do 10-go pokolenia wstecz. Wielu z tych ludzi bierze aktywny udział w organizacjach żydowskich, posiada dwa paszporty (izraelski) itd. Tak na uboczu - z pozostałych oligarchów z kolei wielu pozostaje w dobrej, czy też w bardzo dobrej komitywie z tymi pierwszymi.
I tak mi się przypomniała jedna rzecz. Przechadzając się po giełdzie w londyńskim City, napotkałem tam wielu Żydów, z których to znaczna część, żeby nie powiedzieć, że połowa, pochodziła z Ukrainy - skąd wyjechali albo samemu (ci starsi), albo ich rodzice/dziadkowie (ci młodsi). Zaznajomiłem się z paroma osobami, nie-Żydami, którzy z kolei opowiadali mi o swoich żydowskich kolegach zasłyszane od nich opowieści - że ich rodziny musiały w popłochu uciekać z Ukrainy itd.
Z trudem mogłem powstrzymać uśmiech. Ciekawe czemu musieli w popłochu uciekać? Przecież nie od dziś wiadomo, że w krajach bloku wschodniego w tym ZSRR Żydzi byli głównie komunistami, zwłaszcza do roku 1968, kiedy ich frakcja przegrała wewnętrzną walkę w bloku komunistycznym. Choćby taka już na PRLowskim przykładzie niby wielce uciskana Helena Wolińska (właśc: Fajga Mindla Danielak ps. Lena). Kolejna mniejsza fala była na początku lat 90.
I swoją drogą - ciekawe skąd ci wielce uciskani ludzie przybywający z Ukrainy, która miała wcześniej Wielki Głód itd., mieli środki żeby od razu w Anglii kupować domy i inwestować kasę na giełdzie? Ot ci zagadka. Ale jak widać, ci co zostali na Ukrainie także sobie nieźle radzą.
Aj waj, znów ci Żydzi. Ten wpis to taki mój myślowy rykoszet - szperając w życiorysach oligarchów na Ukrainie postawiłem sobie zupełną inne tezę, ale jak widać wyszło trochę inaczej. No cóż.
Inne tematy w dziale Polityka