Przez Salon24 dział Nauka przemknęły ostatnio dyskusje o interferometrach. Rozważano różnice pomiędzy doświadczeniami Michelsona i Sagnaca, a efekt tych dyskusji można zamknąć tak samo jak efekt każdej dyskusji na forach i blogach:
uczestnicy dyskusji po burzliwej wymianie poglądów pozostali przy swoich zdaniach.
O co w tych sporach chodzi?
Ano o to, czy doświadczenie Michelsona-Morleya namieszało ludziom w głowach - czy nie.
Rozstrzygnąć ten spór mogłoby doświadczenie, w którym ta sama wiązka światła z lasera rozdziela się na dwie i wpada równocześnie do dwóch interferometrów: Michelsona i Sagnaca, zbudowanych w jednym zespole. Różnica pomiędzy tymi interferometrami jest taka, że u Michelsona światło odbija się prostopadle, a u Sagnaca pod kątem do lustra.
Domyślnie:
Obracając tym zespołem prążki interferencyjne wystąpią w interferometrze Sagnaca, a nie wystąpią w interferometrze Michelsona-Morleya.
Jaki z tego wniosek? Jeśli doświadczenie potwierdzi domysł, to wniosek jest następujący: światło spolaryzowane nie interferuje, bo nie ma co interferować.
Czy ma to jakiś związek z zasadą względności ?
hehe
Wolę nie komentować! :D
A oto rysunki:

mędrzec Edward Robak* z Nowej Huty
przypisy:
Teoria względności (Alberta Einsteina) składa się z dwóch teorii fizycznych:
- szczególnej teorii względności, odnoszącej się do układów inercjalnych, czyli poruszających się wobec siebie ze stałą prędkością, opublikowanej w1905 roku, i
- ogólnej teorii względności, czyli teorii grawitacji, będącej rozszerzeniem szczególnej teorii względności o opis zjawisk w układach nieinercjalnych (np. przyspieszanych lub oddziałujących grawitacyjnie), która została opublikowana 10 lat później, w 1915 roku.
Przesłanką za wprowadzeniem teorii względności była potrzeba usunięcia niezgodności między zasadą względności Galileusza głoszącej, że prędkość jest względna, a prawami elektrodynamiki.
Pod koniec XIX wieku zauważono, że elektrodynamikałamie zasadę względności. Według panujących wówczas poglądów, każda fala w tym i światło porusza się w jakimś ośrodku, i względem niego fala ma określoną prędkość, a jej prędkość obserwowana przez innych obserwatorów jest inna. Podczas gdy elektrodynamika określała światło jako falę, której prędkość była zawsze taka sama, niezależnie od prędkości obserwatora. Nie powiodły się próby podważenia elektrodynamiki ani jej dostosowanie do zasady względności. Okazało się też, że prędkość światła jest istotnie stała i niezależna od prędkości obserwatora (Doświadczenie Michelsona-Morleya).
Po odkryciu przez Lorentza dylatacji czasu i skrócenia długości, Einstein zaproponował zmianę mechaniki newtonowskiej. Zmienił definicje energii i pędu, oraz transformacje Galileusza zastąpił transformacją Lorentza, co zapewniło zgodność z obserwacjami bez zmiany elektrodynamiki ani zasady względności.
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_wzgl%C4%99dno%C5%9Bci
image do posta: 29.01.2012 16:57


image do posta: 30.01.2012 09:11

image do posta: 31.01.2012 05:50

image do posta: 31.01.2012 15:45

image do posta: 1.02.2012 10:06

image do posta: 1.02.2012 18:17

image do posta: 2.02.2012 12:59

image do posta: 2.02.2012 21:19

image do posta: 4.02.2012 17:22

image do posta: 5.02.2012 15:17

image do posta: 5.02.2012 16:16

image do posta: 6.02.2012 09:31

Inne tematy w dziale Technologie