Jutro Premiera
Obiecałem Renie Starskiej trochę popstrykać fotek i nakręcić film ze spaceru po moim Paryżu. Potem pod wpływem impulsu wsiadłem w metro i wysiadłem z niego dopiero na stacjiChamps-Élysées – Clemenceau.Jeszcze drzwi wagonika się nie otworzyły, a ja już włączyłem rejestrowanie i potem spacerkiem przeszedłem dosyć ciekawą trasę, rejestrując prawie 40 minut filmu przy pomocy mojej niezawodnej Nokii C-7. Film obejrzałem narazie ja sam..
Oh lala.. nazwałem na nim króla Ludwika Filipa Cesarzem i wrobiłem w klęskę pod Sedanem :)
Bob operator wkładał czasami paluchy w obiektyw i niemiłosiernie trząsł kamerą;
Bob narrator posapywał w tle niby lokomotywa;
Bob reżyser zmienił trasę i zgubił scenopis;
Bob producent potanił koszty ekipy jeżdżąc po Paryżu na gapę;
…
Największego buraka zaserwował jednak Bob montażysta mówiąc:
się robi Szefie...
i wybałuszył gały, gdy maszynka znana jako YouTube zameldowała że plik waży 2.74 Go i zmontowany zostanie dopiero na jutro, po 467minutach..
Ueee...
Jutro Premiera filmu pt. : „Pierwszy rekonesans paryski Boba”
SzanowniTubkomaniacy...
lecz gdy wspomnimy trudne początki Kina, cóż to jest jeden dzień opóźnienia. :))
Pierwsza Nagroda w konkursie na najlepsze opowiadanie o Powstaniu Warszawskim organizowane przez salon24.pl za 2014 rok
Zapraszam na mój blog:
https://robertzjamajkisite.wordpress.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura