Wszyscy zwolennicy PiSu tak się cieszyli, że mamy koniunkturę. Jaki świetny rząd, tyle pieniędzy, ale nam teraz zrobi dobrze.
No i zrobił. Sobie.
Bo wyraźnie z obywatelami się tymi pieniędzmi dzielić nie chce.
Już wiadomo, że wielkie plany budów za Unijne pieniądze będą kosztować więcej. Zaskakujące, że nikt się tego nie spodziewał. Lekarze, nauczyciele i pielęgniarki też chcą dostać swój kawałek tortu - nic dziwnego, bo skoro rząd upiera się, żeby wszystko było w jego władzy, niech odpowiednio płaci.
Ale nie. Skąd. Wpływy do budżetu, mimo że nadspodziewanie duże są przeznaczone dla partii rządzącej i koalicjantów.
Jak za Urbana - rząd się sam wyżywi, pielęgniarki niech jadą na saksy.
e
Ciekawe linki:
Hazelhard o teoriach spiskowych
Ezekiel o donosach
Marcin o pielęgniarkach
Stach o myśleniu
Karol o wetach i pierwiastkach
Tarantula o NIKu
Dwie dobre notki peceta: jedna druga
Walery Sławek o proroctwach Millera
Melwas o Lichockiej i okolicach
A na koniec, Trubro o rewolucji (w motoryzacji)
A, jeszcze Marcus o lustracji
Nie wycinam notek, pod którymi są komentarze. Mogę natomiast zmienić a nawet znacznie zredukować ich treść.
Jest sto tysięcy dusz
a jedna ledwie rura
żołnierze wychodzą
cywilom i rannym się nie uda
upps
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka