R.Zaleski R.Zaleski
1781
BLOG

3xTak

R.Zaleski R.Zaleski Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 148

Protesty są autentyczne, bo PiS naruszył interesy części społeczeńśtwa - beneficjentów bagna III RP. W tej chwili jest w Polsce taki układ, że policjant złapie przestępcę, prokurator oskarży (nie tak jak w sprawie Olewnika), a sąd uniewinni. Brakuje kropki nad i. Wciąż jeszcze za Danutą Olewnik można powtórzyć „Nie wierzę w żadne państwo, w żadną Polskę”.


Czego chcą ci protestujący? Chcą żeby było jak było. Czyli żeby były układy zamknięte, łapówkarze którzy wzięli pieniądze na oczach wszystkich byli uniewinniani przez sąd najwyższy. To nie jest majdan, tylko antymajdan. Majdan w Polsce, to była rozciągnięta na 8 lat rządów PO - z nią walka. W necie i na ulicach. I ten majdan, wygrał więcej niż ukraiński. Tam obalono (podobną do naszej) rządzącą – złodziejską, zależną o obcych, zamordystyczną ekipę, ale nie wprowadzono jego postulatów - realnych reform i lustracji. U nas częściowo tak. Choć ostatnie reformy nie całkiem mi się podobają - uważam, że społeczeństwo a nie rząd powinno decydować o sądach, to są jednak krokami na przód, których nie robiliśmy prze ćwierć wieku. Wreszcie ktoś - czyli rząd, będzie odpowiadał przed społeczeństwem za jakość pracy sądów. Teraz mamy zerowy na nie wpływ. Traktuję zmiany jako etap przejściowy.


To co jest teraz na ulicach, to antymajdan. Użytecznych idiotów w ukraińskim antymajdanie też było sporo. W Doniecku, gdzie wygrał dzięki obcej pomocy, teraz żałują. Rosja i Niemcy nie chcą w Polsce silnego rządu, nowej konstytucji, reformatorów. Kiedyś popierały liberum veto, teraz 3xveto. Fake news, atak DDoS, trolle w necie, wypowiedzi polityków, ataki mediów - to tylko to, co jest widoczne.

Patrząc na wielomiesięczne rozkręcanie histerii w Polsce przez opozycję, widać w tym elementy wojny hybrydowej. Przy czym nie będzie zielonych ludzików i interwencji, chodzi o wygranie wyborów. Najlepiej przedterminowych.


Na ukraińskim majdanie byłem przez tydzień. Majdan tam, to byli inni ludzie, inne twarze. Lud - a nie „tłuste koty”. No i było ich kilkadziesiąt razy więcej.

Tak opisuje ich komentator na lokalnym portalu, w moim rodzinnym mieście:


Jeleniogórzanie...to znacznie za dużo powiedziane...ja tam widzę krewnych i znajomych królika....którym po 89 roku naprawdę źle nie było i nie jest. Ciepłe posadki w strukturach samorządowych i okołosamorządowych. System układu zamkniętego , powiązań i sitw lokalnych. Kończy się powoli moi Państwo ...3 RP....a Państwo dostajecie tzw. obstrukcji. Tyle i tylko tyle.....kolejne wybory samorządowe przesądzą sprawę. Zaorano Was po prostu mili Państwo....i nie możecie się z tym pogodzić...:)

A następnych wyborów sfałszować się nie da, tak jak zwykle dotąd. I na dodatek, jeśli ta reforma przejdzie, to za próby pójdzie się siedzieć. Koniec dotychczasowej bezkarności. I przeciw temu wielu protestuje. Bo to ich koniec. Dlatego przychodzą co dzień.


Jednak jest ich za mało, żeby doprowadzić do kilkusetysięcznych demonstracji potrzebni są ci, którzy nie mają obiektywnie żadnego interesu w przeciwstawianiu się zmianom, wręcz przeciwnie. Tzw „lemingi” świetnie się do tego celu, z natury, nadają. Nie są odporne na kłamliwą propagandę. To dla nich są hasła i oprawa, w które tylko idiota jest w stanie uwierzyć. Trzeba pamiętać o tym, że w Polsce, kraju posttotalitarnym ta część społeczeństwa ma świadomość totalitarną, nadal odtwarzoną przez część mediów. Orwellowskie dwójmyślenie, odwrócenie pojęć:


Wojna to pokój
Wolność to niewola
Ignorancja to siła”


Tłumaczy się na hasła demonstrujących

Kaczyński to dyktator

Demokracja to rządy mniejszości

Wolne sądy, to sądy przez społeczeństwo nie kontrolowane”


Protestujący śpiewają „Mury” Kaczmarskiego. W innym jego utworze „Karnawał w Victorii” porównuje On ich idoli do półświatka, dla którego „liczy się tylko dola własna”. Może ten utwór na następną demonstrację?

Zamach lipcowy - to rząd ma się na siebie samego zamachnąć? Odwoływanie się do wolności - „złota wolność” jednej klasy, czy „kasty” już raz Polskę do upadku doprowadziła.


Oni naśladują nas. Lemingi starają się wyjść z kompleksów po przegranych wyborach? Czy macherzy próbują dojść do władzy, stosując metody, którymi PiS do niej doszedł. Ale to podróba, nie oryginał. Leming uzna, że jest ok, i zapłaci jak za oryginał.


Jeśli ta reforma wejdzie szybko w życie, jeśli Prezydent nie stanie znów w rozkroku pomiędzy III a IV RP, to za kilka miesięcy, jak w innych wypadkach, wyraźnie będzie widać jej pozytywne efekty, a te wszystkie protesty będą obciążeniem dla opozycji. Jeśli gra na rozbicie zespołu PiS, czyli Veto Prezydenta się powiedzie, to wszyscy będziemy następne lata stać w rozkroku, a to niewygodna pozycja. Iść na przód się nie da.


Komuna w Polce zaczęła się od 3xTak. Mam nadzieję, że dziś skończy ją 3xTak Prezydenta.


R.Zaleski
O mnie R.Zaleski

jakość polityki = jakość życia

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo