Ronald Lasecki Ronald Lasecki
418
BLOG

Dorżnąć TVPiS

Ronald Lasecki Ronald Lasecki Polityka Obserwuj notkę 2
Eskalacja konfliktu o TVP jest dobra, bo kompromituje i obniża wiarygodność demoliberalnego reżymu, jego prawa, konstytucji, procedur, poszczególnych uczestników systemu partyjnego i działaczy politycznych itd. My nie walczymy o demoliberalne państwo, tylko przeciwko niemu.

Cieszy mnie bardzo likwidacja PiS-owskiej szczujni w TVP i jego przybudówkach. Odszczurzenie gmachu na Woronicza z Pereirów, Kań, Wildsteinów, Matyszkiewiczów i im podobnych jest konieczne dla odbudowy jakiejkolwiek wiarygodności czy wręcz powagi państwowej telewizji. Dobrze by też było, by deratyzacja nie ograniczyła się do Woronicza, lecz objęła także rozpędzenie IPN-u, łączącego funkcje staczającej się w opary absurdu policji politycznej (ścigającej m.in. za klocki dla dzieci) i propagandowej szczekaczki równie ordynarnej jak TVP - na to jednak koalicja centrolewu wydaje się za głupia.

Zupełnie fałszywe są argumenty o rzekomo konserwatywnym przekazie TVPiS, bo wszyscy pamiętamy przecież „Sylwester Marzeń” z upływającego roku, na którym grupa Murzynów wystąpiła z flagami w barwach tęczy, czy wyemitowany w dzień katolickiego Bożego Narodzenia dokument, w którym Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski chwalili się własnym cudzołóstwem. Nie od rzeczy jest też wspomnieć, że czołowe postaci PiS-owskiej telewizji jak Mateusz Matyszkowicz czy Samuel Pereira same są skompromitowane skandalami z życia osobistego. Nie ma więc najmniejszych powodów by żałować TVPiS.

Cieszą mnie również prawne niejasności i kontrowersje towarzyszące odwołaniu obecnych rad nadzorczych i zarządów PiS-owskich przekaźników oraz eskalacja przez PiS walki politycznej o nie. Mam nadzieję, że zapowiadanym przez partię Kaczyńskiego demonstracjom ulicznym będą towarzyszyły starcia i zamieszki. Mam też nadzieję na narastanie chaosu prawnego, podważenie stabilności obecnego rządu i narastanie w kraju konfliktu politycznego.

Wszystko to kompromituje bowiem demoliberalne instytucje, ustrój i całe nowoczesne państwo. Demoluje jego procedury i niszczy demoliberalną kulturę polityczną. Podważa wiarygodność demoliberalnego reżymu na arenie międzynarodowej i obniża jego pozycję w Systemie. Pogarsza nastroje społeczne i powoduje wzrost społecznego niezadowolenia. Wszystko to jest bardzo dobre z punktu widzenia odrodzenia Tradycji.

Ludzie stojący po stronie Tradycji nie walczą dziś bowiem o demoliberalne państwo, tylko przeciwko niemu. Nam nie chodzi o rektyfikację Systemu, o podniesienie go na wyższy poziom zorganizowania, tylko o zastąpienie Systemu przez Chaos. Niech System się wali a nowoczesne państwo spopiela w ogniu walk fakcyjnych – z ich ruin i popiołów narodzi się organiczne Życie. Nieprzypadkowo symbolem ruchu eurazjatyckiego jest Gwiazda Chaosu; o ile bowiem demoliberalny zachodni System to bezruch i śmierć, to eurazjatycki Chaos zawiera w sobie nieograniczone możliwości.

Ronald Lasecki

Wesprzyj moją publicystykę


Zapraszam też tutaj

Publicysta obecny w niszowych publikatorach internetowych i papierowych, zwolennik tradycjonalizmu integralnego i propagator idei tożsamościowej. Zainteresowany filozofią polityczną i geopolityką.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka