Ronin. Ronin.
1078
BLOG

US Army w Polsce. Doktryna obronna czy strzał w kolano ?

Ronin. Ronin. Polityka Obserwuj notkę 82

 

 
 
 

 

 

„Na 9 listopada zaplanowano powitanie w Łasku (woj. łódzkie) pododdziału wojsk lotniczych Stanów Zjednoczonych, który na mocy porozumienia między Polską i USA ma stacjonować w naszym kraju – donosi "Dziennik Polski".

 

 

 

Odpowiedzialny m.in. za obsługę techniczną pododdział ma liczyć ok. 20 żołnierzy. I choć na co dzień stacjonować będzie w Łasku, to będzie on mobilny i w zależności od potrzeb w każdej chwili będzie się mógł przemieścić w inną część kraju.

 
 

 

 

Z kolei od początku 2013 r. z cokwartalnymi rotacjami zaczną przybywać do Polski amerykańskie myśliwce F-16 (Łask) i maszyny transportowe C-130 Hercules (Powidz, woj. wielkopolskie). W bazach w obu tych miejscowościach na co dzień stacjonują analogiczne typy samolotów używane przez nasze siły powietrzne.

Jak przypomina "Dziennik Polski", przylot lotników to efekt memorandum o współpracy Sił Powietrznych RP i USA podpisanego w zeszłym roku, kilkanaście dni po wizycie prezydenta USA Baracka Obamy. Uznano w nim, że warto, by polscy i amerykańscy piloci szkolili się razem i to na terenie Polski.”

Onet.pl

 
 

 

Każde działanie armii powinno charakteryzować się konkretnym celem.

 Nazwijmy go strategicznym.
 W tym przypadku przy całej dobrej woli dla naszej armii i jej poczynań ,takiego celu nie widzę.
 Owszem jedyny cel jaki zostanie osiągnięty to cel polityczny.
 Rządzący odtrąbią sukces.
 Pytanie czy to naprawdę sukces ?
 Dwudziestu amerykańskich żołnierzy i rotacyjny pobyt myśliwców i transportowców na terenie naszego kraju nie ma żadnego logicznego uzasadnienia.
 Oczywiście oprócz wkurzenia Rosji.
 Ale być może jest tak ,że te symboliczne siły to zalążek przyszłej bazy US Army na terenie naszego kraju ?
 Bo wybaczcie, ale nie widzę sensu dla szkolenia polskich i amerykańskich pilotów na terytorium naszego kraju.
 Chyba ,że chodzi o kolejny europejski poligon dla amerykanów …
 Pytanie dlaczego u nas i co z tego będziemy mieli ?
 Jakie wymierne korzyści z tej politycznej decyzji odniesie nasz kraj ?
 Kto będzie ponosił koszty pobytu Amerykanów na naszej ziemi i jak wysokie one będą ?
 Tych parę pytań zadałem rzecznikowi MON.
 Odpowiedź zamieszczę.
 Moja subiektywna opinia jest taka ,że nie jestem przekonany czy obecność Amerykanów jest nam po prostu potrzebna.

 

 Nie wiem czy warto ryzykować podniesienie statusu „atrakcyjności” jako celu dla różnych grup walczących z USA na całym świecie …

 Być może jakieś logiczne uzasadnienie tej decyzji  jest.
 Być może …
Ronin.
O mnie Ronin.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (82)

Inne tematy w dziale Polityka