Jak wiadomo, każdy, kto sugeruje jakiekolwiek spiskowe wyjaśnienia tego, co dziej się w naszej polityce jest idiotą, paranoikiem i na dodatek szkodzi Polsce a może nawet Miastu i Światu. Szkodzi tak bardzo, że powinien na zawsze zniknąć z polityki. I najlepiej nam wszystkim z oczu. Tak wynika z wirtualnych arkuszy, pracowicie zapełnianych od lat przez kolegę wywczasa i jemu pokrewnych w sposobie myślenia, logice i takich tam.
To bardzo ciekawe, jeśli wziąć pod uwagę niektóre stwierdzenia i przypuszczenia, które pojawiły się w związku z przedziwną koincydencją wahań parlamentarzystów PSL i błyskawicznej i błyskotliwej akcji chłopaków Wojtunika w przeróżnych lokalach szefa klubu tychże parlamentarzystów PSL.
By wyjaśnić o co mi chodzi posłużę się oglądaną we wiadomej telewizji rozmową na ten temat z panem Andrzejem Halickim, jedną z najbardziej rozpoznawalnych „twarzy” Platformy Obywatelskiej. Jego opinię na temat zeszłych symultanicznie zdarzeń w klubie PSL i w biurze, pokoju poselskim oraz mieszkaniu posła Burego można podzielić na dwie części. W pierwszej odpierał on zarzuty, że owa koincydencja była próbą nacisku na nie gwarantujący wtedy koalicyjnej solidarności PSL przed głosowaniem nad ministrem Sienkiewiczem. Odpierał przypominając wielokrotnie, że prokuratura jest przecież niezależna.
Po czym, nie zmieniając się nawet na twarzy, zaczął sugerować, by zastanowić się mocno, czy aby na pewno termin akcji CBA, nasłanego na Burego przez prokuratorów, był przypadkowy. Czy nie wybrano go właśnie z uwagi na wspomniane głosowanie. Całkiem zapomniał pan Halicki, że przecież mowa cały czas o tej samej prokuraturze, która jest niezależna i PO nie ma na nią wpływu. I jeszcze o CBA na które już PO wpływ, a jakże, ma. Nie wyjaśnił jak to jest, że akurat PO nie ma wpływu a inni jakby mogą go mieć. Nie wyjaśnił też co prawda kto mógłby mieć na tę niezależną prokuraturę wpływ i z czego on mógłby wynikać. Zrobiła to za niego pani Wielowiejska, ujawniając, iż „Politycy PO uważali, że prokuratura, w której sporo jest zwolenników PiS, może rozgrywać sprawę Burego tak, by zasiać niepokój w koalicji. I dlatego wybrała właśnie taki moment na przeszukanie u prominentnego polityka PSL.” Na szczęście intryga się nie udała, bo „Ludowcy wiedzą, że prokuratura jest niezależna od rządu, że to niemożliwe, aby PO chciała szantażować lub zastraszać swojego koalicjanta takimi metodami.”*
Zabawni i chyba naiwni są ci politycy, tworzący rządzącą koalicję. Ci z PO wiedzą, że prokuratura jest niezależna. Natomiast ci z PSL też wiedzą, że prokuratura jest niezależna i w dodatku uważają, że nie jest możliwy szantaż i zastraszenie ze strony PO. Do tego momentu jest wszystko prawie w porządku. Ta wiedza polityków koalicyjnych i ta ich wiara powinna budować.
Tylko jak w takim razie wyjaśnić to najpoważniejsze od lat zamieszanie, w którym, w różnych rolach, wystąpili ci z PO co wiedzą, że prokuratura jest niezależna i ci z PSL co nie wierzą, że PO zdolne jest do zastraszania i szantażu.
Wychodzi, że da się to wyjaśnić tylko jakimś nagłym, i, co gorsza, masowym napadem paranoi. Bo ci z PO, choć wiedzą, że prokuratura jest niezależna, nie wykluczają działania na polityczne zlecenie. Z kolei ci z PSL-u wiedzą, że na PO mogą polegać już nie jak na Zawiszy ale wręcz na 200 Zawiszach, ale z jakiegoś powodu urządzili spektakl z Kłopotkiem, zapewniającym po raz trzy tysiące sześćset osiemdziesiąty siódmy, że miarka się przebrała, z Pawlakiem w roli kieszonkowego Witosa, wyskakującego z kapelusza i z premierem bladym jak ściana.
Wszyscy, którzy tak jarają się zaprowadzonym w ostatnich latach spokojem i wypływającą z niego ciepła wodą powinni zaniepokoić się. I to mocno. A z nimi i przywołany na początku kolega wywczas. Bo i ci miłośnicy taplania się w cieplej wodzie i kolega wywczas wcale (chyba) głupi nie są i doskonale wiedzą, że od paranoika (nawet największego) w opozycji stokroć niebezpieczniejsza jest masa paranoików, nawet takich maleńkich, u władzy.
* http://wyborcza.pl/1,75968,16310073,Waldemar_Pawlak_myslal__ze_moze_odzyskac_wplywy_w.html#ixzz37EzqMnQr
Inne tematy w dziale Polityka