Czasami sądzę, iż albo źle słyszę albo źle widzę. Dzieje się tak kiedy słucham lub czytam interpretacje słów Tuska przez „obiektywnych” dziennikarzy, w szczególności tych, którym dobrze jest z PiSem i O. Dyrektorem.
Nie wiem, kto oprócz mnie pamięta nawoływania o powołanie międzynarodowej komisji ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Któż nawoływał? Któż po amerykańskim kontynencie podróżował szukając poparcia do tego pomysłu kongresmenów i senatorów? Sami sobie Państwo odpowiedzcie. Dziś Tusk powiedział wyraźnie: „Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby odwoływania się do żmudnych i być może długotrwałych procedur odwoławczych do instancji międzynarodowych, ale wszystkie te możliwości, które daje konwencja chicagowska, w razie potrzeby polska strona będzie wykorzystywała" - zapowiedział premier[1].
Ja rozumiem, iż gdyby premierem był Jarosław Kaczyński nie doszłoby do tej katastrofy (dziś powiedział tak sam Jarosław Kaczyński), a nawet gdyby się zdarzyła, to Rosjanie nie mieliby nic do powiedzenia, ale jest jak jest i sugeruje pozostawanie w kontakcie z rzeczywistością. Wiem, że zapewnie wielu komentatorów wolałoby, gdyby Tusk wypowiedział wojnę Rosji, a przynajmniej palnął sobie w głowę. Szczęśliwie Tusk nie jest rozchwiany emocjonalnie i nie zachowuje się jak polityczny dyletant sfrustrowany realiami politycznego świata.
Tusk powiedział również: „Ale niezależnie od tego, w jakim stopniu będziemy szukali tych błędów - po to głównie, żeby się więcej nie powtórzyły - nie zmienia to faktu, że druga strona powinna także mieć tę odwagę i gotowość do pokazania całości obrazu[2]. Okoliczności, a być może także przyczyny, ale na pewno okoliczności katastrofy, to także rosyjskie lotnisko, wieża kontrolna i zachowanie kontrolerów" ”[3].
Ale przede wszystkim Tusk powiedział: "Dzisiaj chcemy możliwie pełnej i obiektywnej relacji ze zdarzeń, z okoliczności i przyczyn, jakie doprowadziły do katastrofy, ale nie dlatego, aby to wykorzystywać przeciwko komuś w relacjach dwustronnych, tylko dlatego, że w Polsce mamy gruntowne przekonanie, że dobre relacje z szansą na pojednanie można budować wyłącznie na prawdzie”.Podkreślił, że dla dobrych relacji Polski z Rosją nie ma mądrej alternatywy. "Dla prawdy jedyną alternatywą jest kłamstwo, a na kłamstwie wzajemnego zrozumienia i pojednania się nie zbuduje”[4].
Być może w języku „dresów” nie są to słowa dosadne, ale w języku dyplomacji słowa Tuska są radykalne, choć on sam od radykalizmu politycznego się odżegnuje. Sam Kaczyński określił planowane działania Tuska, jako sensowne, co w języku prezesa PiS należy uznać za uznanie najwyższej próby.
Przypomnijcie sobie ilu publicystów pisało, że nie ma najmniejszy szans na międzynarodowe rozpoznanie przyczyn katastrofy, że to zostało zaprzepaszczone u zarania udogodnień polsko-rosyjskich? Ja pamiętam jak jeden ważny redaktor mówił podobnie wczoraj w „Trójce”. I nagle się okazuje – mam nadzieje że owo „nagle” nie dotyczy wszystkich dziennikarzy – że taka możliwość istnieje dzięki przyjęciu Konwencji Chicagowskiej – a przecież działy prawne w gazetach rozmaitych zatrudniają i współpracują z wieloma prawnikami.
Załóżmy teraz, że Rosja dopuszcza do prowadzenia wspólnego postępowania komisji i prokuratur. Dochodzi w końcu do uzgadniania stanowisk, a wnioski obu stron są rozbieżne – co jest niemal pewne. Polska komisja przestawia swój raport, a rosyjska swój i mamy klincz. Podobnie stałoby się z postępowaniami prokuratorskimi. Nie byłoby również najmniejszy szans na przekazanie sprawy umocowanemu w prawie międzynawowym ciału ds. katastrof lotniczych. W przekazanie stronie polskiej całego postępowania nie było najmniejszych szans. Nie sądzę również, że gdyby rosyjski samolot z Miedwiediewem na pokładzie rozbił się na terytorium Polski, to nasz rząd oddałby śledztwo na wyłączność Rosji.
A puenta? Sami sobie Państwo dopiszcie.
Pozdrawiam
[1] http://www.salon24.pl/news/90503,premier-mam-nadzieje-ze-nie-bedziemy-musieli-odwolywac-sie-krotka9
[2] http://www.salon24.pl/news/90488,premier-czesc-odpowiedzialnosci-bierzemy-na-siebie-krotka6
[3] http://www.salon24.pl/news/90491,premier-o-okolicznosciach-i-przyczynach-katastrofy-krotka7
[4] http://www.salon24.pl/news/90484,tusk-chcemy-pelnej-i-obiektywnej-relacji-krotka4
Inne tematy w dziale Polityka