Prywatyzacja zadań publicznych cz.2. Interes publiczny
Celem mojego poprzedniego wpisu było przybliżenie kilku zasadniczych pojęć, które w szerokiej dyskusji o prywatyzacji pojawiają się bardzo często. Forma nieco przydługa, ale jeżeli czytelnik poświęci swój cenny czas na lekturę być może prowadzony dyskurs stanie się bardziej rzeczowy.
Poprzedni wpis zakończyłem konstatacją o obowiązku wykonywania zadania publicznego[1], a zatem takiego, za wykonanie którego odpowiedzialność ponosi państwo. Obowiązek wykonania zadania przez organ administracji publicznej musi wynikać z normy prawnej. Obowiązek ten jest niezbywalny. Niezbywalność należy tu rozumieć jako obowiązek zapewnienia wykonania zadania i odpowiedzialność za nie, nawet jeżeli zadnia zostaną zrealizowane w warunkach dekoncentracji. Pogląd ten koresponduje z poglądami J. Borowskiego i A. Błasia, którzy jednoznacznie wskazują konstytucję i ustawy jako źródło zadań publicznych. Nie można zatem mówić o zadaniu publicznym, jeżeli jego źródłem nie jest powszechnie obowiązujący akt normatywny. O tym, że określone przedsięwzięcie ma stanowić zadanie administracji, decyduje w drodze ustawy niesprzecznej z konstytucją, parlament. Administracja nie ma swobody w określaniu zakresu realizowanego zadnia, zakres realizacji zadań jest bowiem także zdeterminowany aktami prawa rangi ustawowej. Administracja publiczna może posiadać pewną swobodę co do sposobu realizacji zadnia. Źródła i granice tej swobody zakreślone są zawsze w normach stanowionych przez parlament, nie zaś w normach prawa stanowionych przez administrację publiczną (A. Błaś [w:] A. Błaś, J. Boć, J. Jeżewski, op. cit.,s. 141).
[1] Zadanie publiczne to obligatoryjne, ciągłe i nieprzerywalne wykonywanie określonych formalnie czynności wynikających z norm prawnych powszechnie obowiązujących, przez obowiązane i odpowiedzialne normatywnie podmioty, na podstawie i w granicach norm prawa w dążeniu do osiągnięcia wyznaczonego prawem celu, który musi być oceniany z punktu widzenia korzyści jakie on przynosi lub przynieść może ogółowi określonej prawnie społeczności, przy możliwie minimalnej ingerencji w normatywnej w sferę interesu indywidualnego.
Z powyższego wynika jednoznacznie, iż niezależnie jakiej sfery życia społecznego dotyczy zadanie publiczne, to zawsze musimy je utożsamiać z obowiązkiem administracji publicznej, jednak nie ma jednej - jak to bywało - formy realizacji zadań publicznych. nauka prawa administracyjnego nie od dziś zna prawne formy działania administracji rodem z prawa cywilnego, w tym prawa handlowego. Nie jest zatem tak, że administracja publiczna musi realizować swe obowiązki przy pomocy przedsiębiorstw państwowych, mienia publicznego. Administracji publiczna powinna stosować takie formy prawne, takie instrumenty, które będą najbardziej właściwe (optymalne) do osiągnięcia celu. Celem zadania czy zadań jest określony interes wskazanego podmiotu lub podmiotów. Zadania mogą być wykonywane we własnym, cudzym lub powszechnym interesie.
Jeżeli bierzemy pod uwagę „prywatyzację" służby zdrowia, to jej celem winno być podnoszenia jakości świadczonych usług medycznych przy jednoczesnym zmniejszaniu obciążeń fiskalnych obywateli. Obiektywnie takie działania podejmowane będą w interesie publicznym (powszechnym, wspólnym). No waśnie, ale czy jest ów interes publiczny[2].
[2] W. Jakimowicz wskazuje, iż „najtrafniejszym wydaje się takie rozumienie interesu, w którym jest on pojmowany jako relacja pomiędzy jakimś stanem obiektywnym, aktualnym lub przyszłym a oceną tego stanu z punktu widzenia korzyści, które on przynosi lub może przynieść określonej jednostce lub grupie społecznej[...] o ile zatem interes indywidualny jest relacją pomiędzy jakimś stanem obiektywnym a oceną tego stanu z punktu widzenia korzyści, jaką on przynosi lub przynieść może jednostce, a ocenę tego stanu z punktu widzenia korzyści jaka on przynosi lub przynieść może ogółowi"( W. Jakimowicz, Wykładnia w prawie administracyjnym, Kraków 2006, s. 116, zob. za J. Lang, Struktura prawna skargi w prawie administracyjnym, Wrocław 1972, s. 98 - 100.). Pojęcie interesu publicznego, według powyższego, można określić jako przeciwieństwo interesu prywatnego, tj. indywidualnego, czy też interesu lokalnego ale byłoby to zbyt daleko idące uogólnienie. Jak jednak zauważa B. Dolnicki, interes lokalny jest częstokroć inny niż interes społeczności ogólnopaństwowych, ale nie może to oznaczać, że z reguły interes społeczności lokalnej jest mniej ważny(B. Dolnicki, Ustrój samorządu terytorialnego w świetle standardów europejskich [w:] Europeizacja polskiego prawa administracyjnego, pod red. Z. Janku, Z. Leońskiego, M. Szewczyka, M Waligórskiego, K. Wojtczak. Wrocław 2005, s. 141.). Z kolei J. Zimmermann podkreśla, iż „interes publiczny: nie jest prostą sumą interesów indywidualnych, ale jest wyprowadzany z wartości zawiązanych z interesami indywidualnymi [...] chodzi o to, żeby administracja publiczna z natury rzeczy zobowiązana do realizacji interesu publicznego, nie ignorowała interesu indywidualnego i żeby nie działała mechanicznie, zawsze dając pierwszeństwo temu interesowi, który uzna za publiczny"( J. Zimmermann, op. cit., s. 314.). Nie można jednak zadekretować pełnego i zamkniętego katalogu wartości, które służą dobru wspólnemu, a można to zrobić tylko wybiórczo i przykładowo, wymieniając najważniejsze z nich. Zadanie to należy do ustawodawcy, który w tym zakresie pozostaje zawsze pod wpływem czynników politycznych, wyznaczających system wartości „obowiązujący" w danej chwili . Jak stwierdza M. Kulesza, mimo to że „interes publiczny to pojęcie nieostre (niedookreślone), rozumiemy, że wystarczająco precyzyjnie wyznacza ono pole dopuszczalnej działalności administracji publicznej, a przedtem jeszcze - pole dopuszczanej ingerencji ustawodawczej w stosunki społeczne i gospodarczej, w prywatne życie jednostki itp. W rezultacie rozumienie interesu publicznego znajduje przede wszystkim wyraz w obowiązującym prawie, którego normy precyzyjnie określają relacje między położeniem jednostki (obywatela) a działalnością administracji publicznej, nakierowaną na zapewnienie dobra wspólnego"( H. Izdebski, M. Kulesza, Administracja publiczna - zagadnienia ogólne, Warszawa 2004, s. 96.).
Jak widać powyżej pojęcie interesu publicznego może być rozpatrywane w rozmaity sposób, jednak nie można mieć wątpliwości, iż jego źródłem w demokratycznym państwie konstytucyjnym musi być powszechnie obowiązująca norma prawna. Wszelkie działania administracji publicznej powinny być nastawione na ów interes publiczny. Jeżeli w interesie publicznym jest utrzymywanie publicznej służby zdrowia w aktualnym kształcie, to niechaj tak będzie. Trzeba jednak zastrzec, że omawiany interes musi być obiektywny; poparty ekspertyzami, badaniami, potencjalnymi kosztami i ryzykami. Jeżeli kształtowanie treści tego interesu będzie oparte jedynie na ideologicznych pobudkach decydujących wówczas nie będzie można takich działań zakwalifikować jako działań w interesie publicznym. To jakie podmioty dopuścić do wykonywania określonych zadań powinno wynikać jednoznacznie z procesów myślowych popartych głęboką wiedzą, doświadczeniem i racjonalizmem, a nie zabobonami i demagogicznymi hasłami.
Nie przedłużam. W następnym wpisie o podmiotach wykonujących zadania publiczne.
C.d.n.
Inne tematy w dziale Polityka