CZY JUŻ UCIEKAĆ?
Nie mam już wątpliwości. Prezes , w swoim niedzielnym wystąpieniu w Sosnowcu, opisał dokładnie jaka ma być Polska pod jego rządami. Jej schemat sygnalizował wcześniej, teraz mamy szczegóły. Polska ma być krajem „Prawa i Sprawiedliwości” . Nie obywateli, ale ma przynależeć i być podporządkowana partii / dosłownie tak powiedział w sobotę/. Podporządkowanie kraju i społeczeństwa jednej partii już przerabialiśmy. Trwało to kilkadziesiąt lat. Kosztowało życie i dorobek trzech pokoleń…..
Jeżeli ktoś miałby wątpliwości jak taka Polska podporządkowana jednej partii ma wyglądać, to prezes w niedzielnym wystąpieniu wyjaśnił. Ma to być Polska rządzona „jedną drużyną” , której przyświeca „jedna, wspólna idea” i „jeden, wspólny program”. Prezes zapewnił, że taki rząd powstanie „ w inny sposób, niż do tej pory”. Jaki? Tego nie wyjaśnił . Można się domyślać. Prezes będzie wskazywał palcami kto na jakim stołku zasiądzie i w którym gabinecie. Ważne, że nie w konkretnym ministerstwie czy resorcie, tylko na konkretnym stołku do konkretnego zadania. Resorty – jak podkreślił prezes – to „przeżytek PRLu” . Tak skonstruowany rząd „będzie mógł realizować swoje obowiązki w sposób właściwy”. Można przypuszczać , że zgodnie z wytycznymi prezesa.
Jakie to obowiązki będą ci ludzie realizować? Prezes opowiada w swoim wystąpieniu:
- stworzą politykę, która będzie dawała mieszkania ludziom. Zadanie olbrzymie, więc zostanie powołane ministerstwo budownictwa. To zapewne w ramach oszczędności. Podkreślam DAWAŁA. Taka zapowiedź musi ludzi ucieszyć.
- zostaną zwiększone uprawnienia prrokuratuy . Chyba po to, by szybciej i łatwiej można było usuwać z życia publicznego i gospodarki niesfornych lub wrogie partii i dyktatorowi elementy antyspołeczne. To znamy nie tylko z okresu PRL ale i z lat rządów Kaczyńskiego 2005-2007
- rozważy się likwidację ministerstwa gospodarki. To ważny punkt. Po co ministerstwo, skoro kierunki produkcji i sposoby będzie określała jego drużyna a nie rząd.
- stworzymy administrację od razu. Nie będzie tak jak w 2005 roku, że będziemy ją tworzyć powoli. Przypomnę, że wówczas w ciągu jednej nocy dokonano likwidacji KRRiTV, zmieniono ustawę i powołano nową, właśnie zgodną z życzeniami i wyobrażeniami prezesa. Doświadczenie zatem już jest. Prezes zapewnia także , iż drużyna już jest. Pewnie. Hofman do spraw propagandy. Brudziński główny ideolog. Tadeusz Rydzyk – odpowiedzialny za finanse państwa i inwestycje.
Pewien kłopot może być ze związkami zawodowymi. Duda chyba ten problem widzi, bo ostrzegł prezesa, że w razie odstąpienia od realizacji obietnic związkowcy także i przeciwko niemu się obrócą. Prezes jednak jest konsekwentny i zapowiada, że będzie się liczył przede wszystkim ze zdaniem 2,5 miliona osób którzy podpisali się pod petycjami w sprawie TV Trwam. Dowiadujemy się przy okazji, że to taka nieoficjalnie, pod innym pretekstem zebrana lista zwolenników PiS i dyktatorskich zapędów szefa. Mają jak w banku. Pewnie będą uznani za kombatantów walki o przywrócenie godności i należnego miejsca swojemu prezesowi.
Prezes zapewnił także, że milion rodziców sześciolatków, którzy nie chcą, by ich dzieci poszły tak wcześniej do szkoły zostaną uhonorowani.
Z ust prezesa padły także i groźby. Otóż biada wszystkim tym, którzy obrażają Armię Krajową, którzy wulgarnie wypowiadają się o Ojcu Świętym, a nade wszystko ci którzy mają czelność głosić kłamstwa o św. pamięci bracie Jarosława.
Mimo tych wszystkich ostrzeżeń i zaprezentowanego z trybuny kongresowej „programu dla Polski „ pod rządami , nie rządu lecz „ drużyny” – prezes zapewnił, że Polska będzie wyspą wolności, niezależnie od tego co będzie się działo w Europie.
Zgromadzony w Sosnowcu tłum zawył z radości.
15 lat spędziłem na migracji bez prawa powrotu do kraju. Jak tylko wolno mi było bez obawy tu wrócić, mimo sprzeciwu rodziny, wróciłem. Cieszę się ze zmian. Cieszą mnie nowe drogi, nowe elewacje domów,
i informacje o kolejnych inwestycjach. Cieszy mnie liczba coraz to bardziej zamożnych ludzi dookoła. Cieszą dane o wzrastających lokatach Polaków w bankach. Cieszą nawet takie informacje, że niejaki Hofman z PiS co kilak miesięcy zmienia samochód na bardziej luksusowy a senator Bierecki z PiS jest milionem i należy do grona najbogatszych parlamentarzystów RP . Ludziom po prostu żyje się coraz lepiej. Kraj i społeczeństwo wzbudzają podziw i zawiść w świecie.
A jednak zaczynam się bać. Po takim wystąpieniu, po takich zapowiedziach i fanatycznie reagujących uczestnikach kongresu znowu zaczynam myśleć o emigracji. To katastrofa. Miejmy nadzieję, że nie nadejdzie.
Komentarze