17 września kojarzy się większości z Nas jednoznacznie z 1939 r. A gdyby przestawić dwie ostatnie cyfry? Coś świta? Warto jednak sięgać po naukę również do najnowszej historii naszej Ojczyzny.
W piątek 17 września 1993 r. Prezydent RP Lech Wałęsa symbolicznie pożegnał ostatnich żołnierzy radzieckich opuszczających Polskę.
Wczoraj Melwas napisał dobry tekst zatytułowany „Złodzieje historii”. Trzeba pamiętać, że zasada „kradzione nie tuczy” czasem się sprawdza.
Gra na symbolach kusi, często jest zwyczajnie potrzebna i słuszna, jak w wymienionym powyżej przypadku. Ale mniej lub bardziej instrumentalne traktowanie historii w celach politycznych nie gwarantuje sukcesu.
Warto pamiętać, że dwa dni później, po symbolicznym zakończeniu okupacji sowieckiej odbyły się wybory parlamentarne. Wygrał je SLD a klęskę poniosła strona postsolidarnościowa.
Pamiętamy?
Uczulony na felczerów prawa zarażonych nihilizmem prawnym, którzy usiłują tworzyć prawo. Uwaga: czasem na siłę przekorny
"A jeśli chodzi o pana sędziego Kryże, to on się okazał niezwykle efektywnym człowiekiem w realizacji naszego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości" Jarosław Kaczyński
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka