niekompetencja niekompetencja
60
BLOG

(140) Ogólnopolska sieć oparcia socjalnego

niekompetencja niekompetencja Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Rzeczywistość, w której będziemy żyli nie da się przewidzieć. Są wszak pewne symptomy wskazujące na to, że wcale nie w dalekiej przyszłości w trakcie i po kryzysie wywołanym pandemią spowodowaną wirusem sars-cov-2 będziemy mieć do czynienia m.in. w kryzysem ekonomicznym powodującym zwłaszcza nie dającą się przewidzieć co do skali erupcję biedy. Nie będę pytać, czy jesteśmy jako jednostki, ale i zbiorowość Polaków przygotowani na przyszłość pandemiczną i popandemiczną, bowiem każdy wie, czuje, że raczej nie… Spowoduje to m.in. wzrost niewydolności instytucji pomocy społecznej, już dziś pozbawionej możliwości radzenia sobie w problemami biedy w Polsce.  

Wszystko zmierza do swego kresu. Ludzie bogacą się, biednieją, umierają, a cywilizacje po okresie wzrostu, prosperity - upadają głównie dlatego, że stają się swoim zaprzeczeniem. Dla przykładu, jeśli stwierdza się, że „Kościół zapoczątkował działalność dobroczynną” w Polsce, to należy zauważyć, iż przez wieki ta działalność dobroczynna coraz bardziej związana była z czynieniem dobra KK, a nie tym. których KK miał wspierać z donacji mu przekazywanych na prowadzenie działalności dobroczynnej. Doprowadziło to m.in. do sytuacji, w której niejaki o.Rydzyk uczynił z darowizn osób świeckich i dokonywanych przez władze państwowe olbrzymie imperium. Czy dobra, czy zła, to już osobna kwestia.

Skoro wszystko ulega erozji, w tym pomoc społeczna, to mając tego świadomość pomoc społeczna winna być rewaloryzowania, zmieniana, dostosowywana do potrzeb i możliwości. Jakoś cichosza w tej kwestii.

W poszukiwaniu nowych szans rozwoju pomocy społecznej, od którego uzależnione będzie skuteczne osiąganie celu przed tą instytucją polityki społecznej postawionego, ważną rolę mogłoby być jej uspołecznienie, w tym wprowadzenie do tej ogólnopolskiej instytucji sieci oparcia socjalnego, której terenowe koła działałyby w każdej jednostce samorządu terytorialnego, na każdym szczeblu administracji rządowej oraz przy prezydencie RP.

To sieć oparcia socjalnego zbierałaby zasoby na rozwiązywanie określonych problemów socjalnych.

Ta zmiana stwarzałaby m.in. szansę biznesowi na wykazanie odpowiedzialnością społeczną, ale także mogłaby sprzyjać tworzeniu agencji usług socjalnych.

Ogólnopolska sieci oparcia socjalnego i jej terenowe ogniwa będące osobnymi podmiotami byłaby podmiotem sieciowym łączącym wszystkie podmioty działające, zwykle osobno na rzecz osób i rodzin zależnych od wsparcia. Działanie „społem” w obszarze pomocy SPOŁECZNEJ. Obecnie rozproszenie wysiłków nie sprzyja skutecznemu rozwiązywaniu problemów socjalnych, czyli trudnych sytuacji powstałych w wyniku braku możliwości zaspokajanie przez wiele osób ich podstawowych potrzeb materialnych i bytowych, z których osoby biedne, wykluczone, cierpiące nie są w stanie samodzielnie znaleźć jakieś wyjście, najlepiej, gdy poprzedzone przemyśleniami i rozstrzygnięciami w ramach demokracji deliberatywno-partycypacyjnej, o której dziś możemy tylko pomarzyć.

Ogólnopolska sieć oparcia socjalnego miałaby prawo udziału w pracach podmiotów planujących i realizujących politykę społeczną w obszarze pomocy społecznej.

Każda sieć oparcia socjalnego mogłaby tworzyć afiliowane przy niej fundacje, które wykorzystywane byłyby do gromadzenia i uruchamiania zasobów niezbędnych do wspierania i funkcjonowania lokalnych sieci oparcia socjalnego.

Dalsze funkcjonowanie pomocy społecznej jako instytucji zarządzanych przez różnych, najczęściej ulegających presji władz zarządców to pogarszanie efektywności tej instytucji polityki społecznej i tolerowanie wielu patologii w tych instytucjach, w tym coraz większej konsumpcji zasobów przeznaczanych na pomoc społeczną na utrzymanie instytucji.


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo