niekompetencja niekompetencja
60
BLOG

(191) Autokratyczny paternalizm jest zaprzeczeniem skutecznej pomocy społecznej

niekompetencja niekompetencja Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Międzynarodowe Stowarzyszenie Szkół Pracy Socjalnej wypracowało ogólną międzynarodową definicję, określającą, że praca socjalna wspiera (ale nie inicjuje, nie prowadzi działań mających na celu) zmiany społeczne, rozwiązywanie problemów w stosunkach międzyludzkich oraz wydobywanie z ludzi sił i wolności (sic!), aby mogli osiągnąć dobrobyt. Używając teorii zachowań ludzkich i systemów społecznych praca socjalna oddziałuje tam, gdzie ludzie wchodzą w interakcje ze środowiskiem. Fundamentem pracy socjalnej są zasady praw człowieka i sprawiedliwości społecznej.

Gdy ludzie żyjący w najtrudniejszej sytuacji życiowej, której nie są w stanie samodzielnie przezwyciężyć, wykorzystując własne zasoby, uprawnienia i możliwości pozbawieni są prawa, a tym samym dostępu do gwarantowanego minimum egzystencji nie jest możliwym prowadzenie pracy socjalnej. W Polsce od końca lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku zaczęły powstawać szkoły kształcące pracowników socjalnych mających świadczyć pracę socjalną. Działają one nadal, choć zapotrzebowania na pracę socjalną w zasadzie brak. Przygotowano rzeszę pracowników socjalnych, którzy dziś, jeśli zajmują się wspieraniem osób, którzy bez wsparcia sczezną, to czynią to w roli nie pracowników socjalnych, a urzędników zatrudnionych głównie w samorządach gminnych. Większość absolwentów szkół kształcących pracowników socjalnych nie wykonuje swojej profesji, choć na ich kształcenie wydatkowano ze środków publicznych wielkie, niezmierzone kwoty.

Nie ma zapotrzebowanie na Inicjowanie zmian społecznych, o których mowa w powyższej definicji, także dlatego, iż nadal osoby wymagające wsparcia są postrzegane i traktowane jak „podopieczni”, mający poddawać się woli instytucji, jaka pono ich ma wspierać. Zmiany w pomocy społecznej mogłyby następować, gdyby było zapotrzebowanie na emancypację tzw. „klienta pomocy społecznej” do roli partnera profesjonalistów zatrudnianych po to, by mógł pokonywać ze wsparcie trudności, które zwykle prowadzą go na margines życia w zbiorowości. Nadal koncepcja i funkcjonowanie pomocy społecznej zdominowane jest przez panów, wójtów i plebanów, którzy chcą widzieć osobę wymagającą wsparcia w roli czapkującego im chłopa. Nikt nie wywiera presji na władzy, by dotychczasowe traktowanie tzw. „klientów pomocy społecznej” uległo zmianie w kierunku ich emancypacji mogące np. następować z wykorzystaniem propozycji wynikających z teorii B.Latoura „actor-network theory”.

Wskazywanie ludziom znajdującym się w potrzasku życiowym ich ukrytych sił i wolności, by rozpoczęli drogę ku samodzielności, dawanie im oparcia w staraniach, by zaczęli uświadamiać sobie, że nikt ich skuteczniej nie wesprze, jak oni sami mogą to uczynić to idea, która jak na razie nie wyznacza kierunku zmian w pomocy społecznej przed którą już obecnie stoją wielkie wyzwania i powinności, a będą one prawdopodobnie coraz większe.


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo