niekompetencja niekompetencja
54
BLOG

(199) Za racjonalne rozwiazywanie problemów społecznych odpowiedzialni powinni być wszyscy

niekompetencja niekompetencja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 0


Ustawodawca nałożył na gminy obowiązek opracowania i realizacji (w ramach pomocy społecznej?) gminnej strategii rozwiązywania problemów społecznych – co musi budzi zdziwienie, także w związku z tym, że pomoc społeczna nie jest instytucją powołaną do tego, by rozwiązywać wszystkie problemy społeczne, a tylko te, które skupiają się na kwestiach związanych z osiąganiem celu pomocy społecznej. Pomoc społeczna jako instytucja o niskim, a bywa bardzo niskim potencjalne instytucjonalnym i niskim poparciu zbiorowości wielu Polaków nie może być obarczana zadaniami ponad jej siły. Pomoc społeczna może zajmować się tymi problemami, których likwidacja, czy choćby tylko znaczące złagodzenie leży w kompetencjach i możliwościach pomocy społecznej - ze szczególnym uwzględnieniem programów pomocy społecznej, profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych i innych, których celem jest integracja osób i rodzin z grup szczególnego ryzyka (art. 17, ust. 1, pkt. 1 ustawy o pomocy społecznej). Aliści, celem np. pomocy społecznej nie jest integracja osób i rodzi z grup szczególnego ryzyka. NIE PRZEWIDZIANO SANKCJI ZA NIE REALIZOWANIE TEGO ZADANIA LUB ZA JEGO REALIZACJĘ NA POZIOMIE SYMBOLICZNYM. TAKŻE PROJEKTOWANE ZMIANY W POMOCY SPOŁECZNEJ NIE PROPONUJĄ TAKICH SANKCJI, W PRZYPADKU, GDY PRACOWNIK SOCJALNY NIE BĘDZIE ŚWIADCZYĆ USŁUG PROFILAKTYCZNYCH. nie ma programu rządowego, który by na zasadzie pomocniczości wspierałby gminy w realizacji tego zadania. W związku z tym otworzył się „rynek” usług „eksperckich” związanych z realizacją tego zadania. Wydatkowane są przez samorządy gminne wcale niemałe środki publiczne, by „wywiązać się z tego zadania”.

Dziś jednym z większych problemów społecznych jest konieczność zmian wielu obszarów życia społecznego. Pomoc społeczna sama nie jest i nigdy nie będzie w stanie sprostać zadaniu związanemu z rozwiązywaniem problemów społecznych, jakie spowodowała pandemia, ale i inne kryzysy.

Pandemia niszczy. Twierdzenie, jakoby do instytucji politycznej integracji można zaliczyć samorządowe wspólnoty mieszkańców gminy jest zamawianiem rzeczywistości, tak jak zamawianiem rzeczywistości jest twierdzenie, że określona (np. terytorialnie) zbiorowość niejako z automatu jest społecznością, społeczeństwem. Uważam, że społeczność, społeczeństwo jest zadaniem dla zbiorowości, którego jeśli ta zbiorowość jest dotknięta obojętnością na losy bliźniego, wrogością, nienawiścią do bliźniego nie można zrealizować. Zbrodnią władz w Polsce jest działanie na rzecz pogłębiania dezintegracji zbiorowości Polaków. Referendum przeprowadzane wśród określonej np. terytorialnie zbiorowości, platformę zdalnego głosowania, a także poprzedzanie decyzji politycznych zasięganiem opinii obywateli uważam za konieczne, choć niewystarczające. By człowiek mógł być obywatelem powinien być ustawicznie wyposażany w kompetencje ubiegania się o sprawiedliwe prawo, ale i w gotowość brania na siebie współodpowiedzialności za przyszłość Polski, w tym za przyszłość ludzi tu żyjących. Czy będąc mieszkańcami określonej gminy jesteśmy gotowi w dialogu z władzami rozwiązywać problemy społeczne mogące jutro ograniczyć, a może nawet uniemożliwić zrównoważony rozwój Polski? Czy władze gminy gotowe są na takie partnerstwo?


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka