Niejaki Jaki przegrał wyścig do fotela prezydenta Warszawy. Niejaki Seaman publikuje teksty pt. „Pis wygrywa w telewizji publicznej, gorzej w samorządach. Analiza brutalna” pozwalając je komentować tylko swoim dworzanom. Tak dyskursu się nie prowadzi, a jeśli, to zwykle Panie Seaman się przegrywa, a na pewno błądzi. Napisałem pod tekstem niejakiego Seaman’a: ”Jeszcze kilka ustaw uchwalonych przez rząd PiS dających KRK nadzwyczajne prawa, np. w zakresie kupowania ziemi ornej, a odbierania tych praw nam Polakom, a Psis runie...” Z kogo będziem się wówczas śmiać? Z siebie samych? Ale aby móc to czynić - trzeba być inteligentnym emocjonalnie...
Seaman takiej jest pozbawiony.