niekompetencja niekompetencja
797
BLOG

"Życie to krótki sen..."

niekompetencja niekompetencja Polityka Obserwuj notkę 0

„Życie to krótki sen…”, w którym raz górę bierze eros, a innym znów razem tanatos.

Życie człowieka „stojącego na zakręcie w kierunku kresu” podobne jest do konstruowania bramy, przez którą każdy budowniczy opuści ten widzialny świat. Granice widzialnego świata coraz szybciej oddalają się od nas. Równie szybko, jak każdy z nas będąc skazanym na samotność przestaje dostrzegać bliźnich, gdyż spadają oni tam skąd przyszli…

A ty jaką bramę projektujesz i budujesz?

Natura - przyroda, zachodzące w niej zjawiska i procesy, także te bezpośrednio związane z człowiekiem. To natura ciągnie każdego człowieka w nicość, ku śmierci. Na to jak każdy człowieka spada ku śmierci składa się jego osobność, ale i kultura, w której żyje i którą tworzy.

Natura - samolubny gen, altruizm odwzajemniony (ewolucyjnie korzystny, choć bywa nieodwzajemniony…), etc. vs. Kultura, w tym euroatlantycka, ale i kultura „totalniaków” http://www.academia.edu/952601/Moralno%C5%9B%C4%87_w_%C5%9Bwietle_, nauk_ewolucyjnych. Co się tyczy altruizmu, to warto wspomnieć o tym, iż jednym z kierunków chińskiej filozofii był motizm lansowany od V wieku p.n.e. przez szkołę altruistów (szkoła Mo), w tym przez Mozi’ego akcentującego użyteczność miłości powszechnej.

Życie społeczne to zwykle nieudane próby wspólnego radzenia sobie z problemami związanymi z życiem, przemijaniem, cierpieniem i śmiercią. Prawdopodobnie tym częściej mają miejsce nieudane próby…, im bardziej przestrzeń publiczną dominują zachowania i postawy polityków i kadry zarządzającej publicznymi jednostkami organizacyjnych charakteryzującymi się pogardą dla tych co na dole…, podczas gdy wiadomym jest, iż złe słowo, złe, pełne agresji zachowanie może zabić, a na pewno może „zamknąć” człowieka na sprawy społeczne. Nie trzymanie w turgorze zwieraczy złych emocji przez różnego rodzaju władze jest jednym z czynników powodujących utratę motywacji do troski o dobro wspólne, a co najmniej o interes instytucji, w której ludzie pracują. Niestety, obserwowałem taką patologię będąc pracownikiem Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej, w którym to departamencie kadra kierownicza, zwłaszcza jedna wicedyrektorka próbowała swoje problemy emocjonalne przerzucać na podległy jej personel. I nikogo nie interesowało, że takie toksyczne postawy zarządców negatywnie wpływają na treść aktów prawnych, programów, pism, etc., wreszcie na efektywności systemu pomocy społecznej i systemu przeciwdziałania przemocy w rodzinie, bowiem nie ma woli, a tym samym regulacji prawnych będących podstawą do odsuwania toksycznych kierowników/dyrektorów instytucji zajmujących się wspieraniem osób nie mogących samodzielnie zaspokajać swoich potrzeb w oparciu o mechanizmy rynkowe.

Po latach uczestniczenia w tym, co nazywane jest pomocą społeczną dochodzę do wniosku, że jednym z czynników dysfunkcjonalności pomocy społecznej jest obserwowany u wielu kierowników, dyrektorów, zarządców pomocy społecznej syndrom grande dyrektoriozy – skrzywienia postawy osoby zarządcy „ku górze” sprzyjającego lepszemu słuchaniu „góry” – władzy, która wyniosła osobę na funkcję dyrektora, a jednocześnie nie szanowaniu godności i podmiotowości nie tylko personelu jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, ale co gorsze także osób, na rzecz których winna działać pomoc społeczna. Bez wdrożenia do praktyki nowego modelu pomocy społecznej, którego jednym z założeń byłoby założenie, że jeśli nie nastąpi poprawa nadzoru i kontroli nad zarządami jednostek pomocy społecznej, nadal będą one głównie synekurami zarządców, dyrektorów tych jednostek organizacyjnych. Zarządcy boją się utraty wynagrodzenia zwykle wyższego o cztery, pięć i więcej razy od wynagrodzenia „pracowników frontowych pomocy społecznej”.

Prawdopodobnie stąd u niech m.in. agresja i pogarda dla „dołów”…


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka