Om mani padme hum – buddyjska sześciosylabowa mantra bodhisattwy współczucia. Czy ta mantra może być zawołaniem ukierunkowującym nasze Polaków działania w bliższej i dalszej przyszłości?
Mantra powyższa przeznaczona jest dla tych, których słaba moc empatii pcha w szpony egoizmu, fascynacji pieniądzem, władzą, luksusem i obojętnością na los najsłabszych. Należy odnotować, iż mimo programów pińset z plusem nadal w Polsce żyje w skrajnej biedzie około 2 milionów Polaków, także dlatego, że nie chcemy tych ludzi i ich problemów dostrzegać.
A jednocześnie w Indiach , ale i innych państwach „bardziej rozwiniętych cywilizacyjnie” z zadziwiającą łatwością i konsekwencją wyklucza się, skazuje na niewidzialność np. stare kobiety nie mogące już uczestniczyć w programach wspierania prokreakcji…
Czy podobni jesteśmy do osób z zaburzeniem psychicznym charakteryzującym się niedorozwojem empatii? Trwa spektakl przed kamerami telewizyjnymi wskazujący m.in. na to, że tak politycy, jak i ich poplecznicy stawiając na egoizm lokują się w grupie osób niepełnosprawnych.