niekompetencja niekompetencja
84
BLOG

Słabi...

niekompetencja niekompetencja Polityka Obserwuj notkę 0

Prawdopodobnie obecna RP, w tym prowadzona polityka społeczna, w a niej pomoc społeczna finansowana ze środków publicznych oparta została na modelu, w którym jednym z głównych założeń jest potrzeba zarządzania „zasobami ludzkimi”, w tym m.in. „klientami pomocy społecznej” przestaje być funkcjonalna – przestaje mieć szanse osiągania celu, który przed nią postawiono, a już na pewno nie jest państwem szanującym zwłaszcza tych najsłabszych obywateli. 

W ponowoczesności istnieje konieczność przyjęcia nowego paradygmatu, w którym osoba, także ta wymagająca wsparcia jest podmiotem, ogniwem sieci oparcia socjalnego, którym nikt z góry nie zarządza, bowiem zarząd nad siecią sprawuje sama sieć… W takim modelu „góra” ustala ramy działania sieci, wspiera działania rozwiązujące określone problemy, by wykorzystując zasadę pomocniczości mogły racjonalnie projektować i realizować lokalne polityki. Nie może być jednak tak, jak ma to miejsce w Polsce, że między najbogatszymi a najbiedniejszymi gminami istnieje przepaść podobna do tej, która dzieli najbogatszych od najbiedniejszych. Gminy biedne, w których najprawdopodobniej silniej występują problemy np. problem ubóstwa stają się pułapkę dla najsłabszych.

Dominujący dziś sposób widzenia i kształtowania rzeczywistości przez władze w dziedzinie projektowania i realizowania polityk to jeden z przejawów takiego modelu sprawowania władzy, który jak przez wieki, nadal oparty jest na dominującym głosie panów, wójtów i plebanów.

Powyższy paradygmat może być także rozumiany jako pra-podstawa, grunt, zakotwiczenie konceptu, modelu w domkniętym zestawie pojęć, idei, teorii i praktyk wyrastających z polskiej kultury.

Aliści trzeba mieć na uwadze, że prawdopodobnie początek nowoczesność, to niejako wyemancypowanie się sieci infrastruktury, w tym relacji aktorów życia zbiorowego obsługujących projekty budowania piramid w Egipcie za IV dynastii, która to sieć i jej infrastruktura (handlowa, budowlana, administracyjna, etc.) została stworzona, by budować piramidy stała się ważniejsza od powodów, dla którego ją rozwinięto. Administracja umożliwiała zarządzanie projektami budowania piramid, w tymkontrolę pracy i zasobów na poziomie lokalnym, co sprzyjało bogaceniu się nie tylko centrum, ale i peryferii, a tym samy całego państwa egipskiego, a także rejonów, państw z nim współpracujących. ( Świat Nauki grudzień 2015. st. 31).

Niestety, obecna władza w Polsce skłaniająca się ku autokratyzmowi nie ma szans na promowanie i opieranie rozwoju Polski na modelu, w którym to sieci stają się głównymi podmiotami rozwoju.


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka