Pytacie Państwo skąd ten tytuł notki?
Odpowiadam:
Skojarzenie z mentalnością przyszło mi na myśl, gdy przeczytałem, że posłowie PiS okupujący siedzibę TVP w ramach interwencji poselskiej, - legitymują wchodzących do budynku i przeszukują im teczki i torebki.
Dlaczego mnie to poruszyło do żywego?
Już wyjaśniam.
Jak nam w roku 1952 ubecja zadręczyła Ojca Akowca – vide: https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/143605 , - byłem ośmioletnim chłopcem.
Dopóki jeszcze żył Tata, w naszym krakowskim mieszkaniu zawsze panował półmrok od zaciągniętych zasłon, a domownicy mówili półszeptem w ciągłym strachu, kiedy ubecja znów przyjedzie po Tatę, by go zabrać na kolejne z niepoliczonych przesłuchań.
Do dziś słyszę odgłos walenia w drzwi, zaś przed oczami staje mi obraz, jak chamskie zakapiory z bezpieki rewidują stojącego w rozkroku Ojca i brudnymi łapskami grzebią Mamie w torebce, a potem otwierają szuflady wywlekając z nich intymną bieliznę przerażonej Matki.
Do dziś dręczy mnie wspomnienie upokorzenia ich butą, widzę ich prostackie gęby, - i wciąż słyszę charakterystyczny warkot silnika Citroena, nazywanego wtedy „cytrynką”, którym ubecja przyjeżdżała po Ojca, - patrz zdjęcie którym zilustrowałem notkę.
Resztę sami już sobie Państwo dopowiedzcie.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [29 grudnia 2023, 00:45]
Panie Krzysztofie, pisowscy posłowie, jedyni, bronią jak jakiegoś skarbu TVP. Bo to faktycznie dla nich był skarb. Nie liczyły się środki przeznaczane na tę pisowską szczujnię, mogli wypłacać horrendalne wynagrodzenia dla swoich komisarzy mieniących się dziennikarzami i gotowi byli zapłacić każde pieniądze, by tylko utrzymać władzę nad tymi kiedyś publicznymi mediami. Nie słyszałem, aby jakiś dziennikarz w mediach komercyjnych zarabiał 186 000 zł miesięcznie! To wynagrodzenie prezesa wielkiego banku! A takie wynagrodzenie otrzymywał pisowski agitator. Ale opłaciło się płacić taką kasę i dodawać miliardy z podatków wszystkich Polek i Polaków, by ta szczujnia codziennie mogła wylewać pomyje na ówczesną opozycję. Słowo TUSK było odmieniane przez wszystkie przypadki i opatrywane najgorszymi epitetami. I takie działanie tej propagandowej tuby zapewne kilka procent poparcia dało Zjednoczonej Prawicy. Dzisiaj ta szczujnia już nic propagandowego nie nadaje, nie chwali pana Morawieckiego i pisowską zgraję. Jest cisza i ta cisza dobija pana Kaczyńskiego, który stał się z dnia na dzień tylko posłem Kaczyńskim. Już nie może nikomu rozkazywać i nawet w swojej partii nie ma takiego autorytetu jak wcześniej. Dobitnie ujął to pan Mastalerek, który tuż po 15 października wysłał pana Kaczyńskiego na emeryturę i jednocześnie winą za przegrane wybory obarczył tego pana.
Od kilku już dni pisowscy posłowie i posłanki okupują gmach TVP i PAP. Przy okazji blokują pracę ludziom zatrudnionych w tych miejscach. Nawet zablokowali toalety, by pracujący tam ludzie nie mogli pójść do ubikacji. Jeden z pisowskich posłów wystąpił jako policjant, a inni zaczęli rewidować innych ludzi i ich legitymować. A nie są to uprawnienia posłów. Ale pisowcy myślą, że jeszcze rządzą, że są ważni i wszystko im można robić i jednocześnie krzyczeć, że to inni są winni i źle czynią, a oni są czyści jak żona Cezara. Aż trudno uwierzyć, że można być aż takimi hipokrytami.
Najbardziej mnie rozśmieszyli ci pisowscy politycy, którym przekazano przekaz dnia, że oni w grudniu 2015 roku działali zgodnie z prawem, bo uchwalili ustawę i podpisał ją Pan Prezydent. I ciągle słyszę, przecież była ustawa. Za PRL-u tez były ustawy, np. o cenzurze i jakoś wówczas pan Kaczyński z tym się nie zgadzał, bo naruszała ona wolność obywateli. Powołanie nowotworu prawnego czym była ustawa powołująca Radę Mediów Narodowych była NIEKONSTYTUCYJNA, bo przenosiła uprawnienia z obowiązków KRRiT, która to Rada była ujęta w Konstytucji. Ale to nie przeszkadzało, by taką ustawę przegłosować i by ją podpisał Pan Prezydent. Ten Prezydent również podpisał ustawę, która mogła zmienić kadencyjność I-ej Prezes SN, chociaż sześcioletnia kadencja była zapisana w Konstytucji. Wówczas nikt na to nie zwracał uwagi, bo było parcie na przejęcie wszystkich organów konstytucyjnych w Polsce. Podobnie było z nie zaprzysiężeniem przez Pana Prezydenta trzech legalnie wybranych sędziów do TK. I dzisiaj ci hipokryci coś mówią na temat szanowania Konstytucji. Wstydu nie mają ci, którzy dzisiaj okupują budynek TVP! Na miejscu rządzących, to szybko załatwiłbym ten rokosz i za bezprawne zachowanie poszczególnych posłów i senatorów ze Zjednoczonej Prawicy skierowałbym doniesienia do Prokuratury, której już nie przewodzi pan Ziobro i następnym krokiem byłaby prośba ze strony prokuratorów o zniesienie immunitetów. Szybko skończyłaby się ta hucpa związana z tą okupacją mediów. A wyroki i to prawomocne zmniejszyłyby ilość tych hunwejbinów politycznych.
UWAGA!
Uprzejmie proszę Gości mojego blogu o trzymanie się przekazu notki i niesprowadzanie dyskusji na tematy oboczne.
Zastrzegam sobie także prawo do okresowego blokowania autorów komentarzy hejterskich, a także usuwania komentarzy obelżywych, niedorzecznych oraz zawierających pomówienia i insynuacje, - bez podania przyczyn.
Inne tematy w dziale Polityka
