Motto: Jak byłem mały i ktoś nie wzbudzał mojego zaufania często prosiłem Mamę, żeby mi wytłumaczyła powód mojej niechęci do tego kogoś, a Matka mi zawsze odpowiadała: „przyjrzyj mu się Krzysiu uważnie, bo ludzie mają wszystko wypisane na twarzy”.
Bardzo też Państwa proszę o wysłuchanie w wolnej chwili tych słów Kardynała Konrada Krajewskiego - https://www.Facebook.com/share/v/19HX23Ekep/?mibextid=wwXIfr
A teraz do rzeczy.
Od pierwszej minuty programu wrzeszczy i naskakuje agresywnie na interlokutorów! Beszta, poucza i grozi zebranym w studio posłom rządzącej koalicji. Bezustannie przerywa dyskutantom! Nie reaguje na wielokrotne upomnienia prowadzącego program redaktora Piaseckiego, żeby tego nie robił! Wygłasza rozwlekłe epistoły mające na celu odwrócenie uwagi od meritum dyskusji i nie reaguje na wielokrotne prośby prowadzącego, żeby oddał głos innym uczestnikom dyskusji.
Najwyraźniej zapomniał, że nie jest w TV REPUBLIKA, - i myśli, że wzorem pisowskich polityków może na chama przerywać każdemu, kto mówi coś, co mu nie pasuje do jego koncepcji. Nie zważa na fakty, ani konkretne dane. Jego zadaniem jest bezustanne torpedowanie wypowiedzi interlokutorów z koalicji rządzącej, robienie wrzutek niezwiązanych z tematem dyskusji, a także butne deprecjonowanie argumentów wypowiadanych przez polemistów. Nie odpowiada na żadne pytania red. Piaseckiego zagadując dyskusję potokiem nic nieznaczącej „mowy trawy”.
Czegoś takiego nigdy nie dotąd widziałem w żadnym programie publicystycznym! Buta w najpaskudniejszej postaci!
Pytacie Państwo, kto zacz?
Nazywa się Zbigniew Bogucki i jest szefem Kancelarii Prezydenta RP Karola Nawrockiego.
Nie wierzycie mi Państwo?
To obejrzyjcie dziś wieczorem w TVN24 powtórkę tego programu, albo relację filmową na stronie internetowej "Kawa na ławę TVN24 GO".
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)
Najtrafniejszy komentarz:
@skamander [24 sierpnia 2025, 19:03]
Panie Krzysztofie, faktycznie wypowiedzi pana ministra Boguckiego były godne pożałowania. Nie odpowiadał on na pytania redaktora Piaseckiego lub zwyczajnie wykręcał się od odpowiedzi. Jego wypowiedzi wyglądały śmiesznie i smutno zarazem, ponieważ widzowie tego programu oczekiwali jasnych i rzeczowych wyjaśnień.
Jedynym winnym, według tego pana, był rząd premiera Tuska, ponieważ nie wydelegował on do Waszyngtonu swojego przedstawiciela. Zapomniał jednak, że to urzędnicy Kancelarii Prezydenta wymusili na Amerykanach reprezentowanie Prezydenta Polski podczas spotkania z prezydentem Trumpem – a nie Premiera – i tym faktem szczycili się przez kilka dni.
Reprezentowanie Polski przez Prezydenta podczas tego szczytu uważali za wystarczające i Pan Prezydent nie pojechał na drugi szczyt, a jednocześnie powtarzali, że premier Tusk nie ma możliwości spotykania się z prezydentem Trumpem. Zapomnieli jednak o tym, że to politycy Zjednoczonej Prawicy usłużnie przekazali amerykańskim konserwatystom wszystkie negatywne opinie o Trumpie ze strony polityków obecnej władzy, o czym informował europoseł Tarczyński. Miał on przekazać całą księgę takich wypowiedzi amerykańskim politykom.
W rezultacie negatywne nastawienie administracji prezydenta Trumpa było efektem donosów polityków Zjednoczonej Prawicy. O tym jednak politycy strony demokratycznej również „zapomnieli” podczas programu „Kawa na Ławę” i tego faktu nie przedstawiono widzom.
Inne tematy w dziale Polityka