W dniu 11 listopada br. portal internetowy Salon24 News napadł na Bogu ducha winnego ministra Zielińskiego – vide: https://www.salon24.pl/newsroom/911621,skargi-policjantow-na-wiceministra-zielinskiego-mamy-dosc-chodzenia-do-kosciola-za-nim , - i opublikował oszczerczą notkę pt. „Skargi policjantów na wiceministra Zielińskiego. Mamy dość chodzenia do kościoła za nim”, w której stało napisane między innymi, cytuję:
„Politycy PO upublicznili listy od suwalskich policjantów, którzy skarżą się na traktowanie przez wiceministra Jarosława Zielińskiego. Wiceszef MSWiA odpiera zarzuty, twierdząc, że to element nagonki mediów i opozycji. Policjanci mają od dwóch lat pilnować domu Jarosława Zielińskiego, przebierać się w mundury Służby Ochrony Państwa na uroczystościach oraz muszą chodzić za wiceministrem do kościoła na msze - tak wygląda sytuacja w skargach, które napływają z miejskiej komendy policji w Suwałkach (…) To jednak nie wszystko, bo jeden z patroli policji w Suwałkach od blisko dwóch lat pilnuje całą dobę posesji pana wiceministra Jarosława Zielińskiego? Z jakiego powodu miejscowi policjanci przebierają się w garnitury, zakładają okulary i udają, że są Służbą Ochrony Państwa podczas uroczystości, w których bierze udział pan wiceminister Zieliński? - pytała posłanka Kamińska w Sejmie 9 listopada w czasie debaty. To wiedza, która wynika z anonimowych donosów na wiceszefa MSWiA…, koniec cytatu.
Ale to nie koniec oszczerczej nagonki na pana ministra, bo przed chwilą wredny TVN24 w programie „Czarne na białym” takie straszne rzeczy o panu ministrze wygadywał, że ich nawet nie powtórzę, bo się wstydzę.
Pragnę tedy wziąć w obronę pana ministra, że to wszystko, co o nim wygadują jaszczurcze media antypisowskie to podłe kłamstwa lewackich łżeelit, bo znalazłem w Internecie materiał zaświadczający niezbicie, że pana ministra wcale nie musi strzec polska policja, bo rzeczony jest chroniony przez damski szwadron komandosek z Hawajów, który pracuje dla niego dniem i nocą za darmo i z własnej woli, a każda z owych cichociemnych żołnierek jest tak wyszkolona w walkach Wschodu, iż jakby ktoś coś złego o panu ministrze powiedział potrafi dwoma palcami wyrwać żywcem ziobro napastnika, - zaś w razie niebezpieczeństwa ów damski odział bojowy gotów jest osłonić pana ministra własnym ciałem.
A jeśli myślicie, że ściemniam, to załączam niezaprzeczalny dowód audiowizualny– vide:
https://www.youtube.com/watch?v=RW4hOISk_6o
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
