Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie
281
BLOG

Nie zadeptać Europy, czyli kogo do Legolandu

Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie Polityka Obserwuj notkę 23

Czas brukselskiego krzyku przedwyborczego mocno mnie bawi. Przyczyną jest zaś moje niezdecydowanie, czy ja chcę wysłać pod Manneken Pis tych, których lubię i szanuję, żeby budowali Unię w imię dobra wspólnego, czy tych, których można określić totalnymi ignoirantami w sparwach wszelkich i niech spadają jak najdalej oraz by szkód w kraju nie robili.

Druga opcja jest mi bliższa, chociaż ci drudzy jak na złość wyłażą mi codziennie z TV i ze stacji radiowych, narażając wrażliwych ludzi na stres przy porannej jajecznicy.

Tylko w takim razie jaki jest sens wyborów do Europarlamentu? Ja wysyłam takich przy urnie jednym krzyżykiem (za duże pieniądze państwa), żeby zwiedzali Heysel, a oni ciągle tu są. Ja wiem, że ten stadion nie jest już symbolem historii, ale zawsze można pojeść słynnych czekoladek, pojeździć na karuzeli w Bruparcku...

O! I Mini-Europe zobaczyć! To taki inny Legoland.

Byle nie zadeptać.

 

Jestem źle nastawiona do ludzkiej głupoty... Oj bardzo źle!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka