Może ktoś pomoże, bo szukam i szukam i nie mogę znaleźć żadnego komentarza Prezesa w kwestii wygranej Orbana na Węgrzech. Żadnych gratulacji, żadnego wyrazu radości, ani powoływania się na Budapeszt, jako wzorzec wszystkiego z Sevres...
No nie podejrzewam go o to, że obraził się na taki drobiazg jak spółka Viktora z Władimirem Władimirowiczem...
A już na pewno nie o to, że nie wie co powiedzieć.
Inne tematy w dziale Polityka