Czytam sobie najświeższe doniesienia:
"W sobotę dn. 24.04. o godz. (zapis nieczytelny) przy wychodzeniu z szatni podeszła do mnie grupka ludzi w tym: ślusarz Opola, który zarzucał mi tchórzostwo i brak oddania się ludziom, którzy mnie wybrali do rady".
"TW "Bolek" przekazuje też, że tego dnia od rana nie pracował, a ok. południa dowiedział się od Lenarciaka, że "już zbierają pieniądze i że puszczono w obieg ankietę, co do miejsc złożenia wieńcy" "
Czy ktoś nie mógłby odnaleźć panów Opolę i Lenarciaka i to sprawdzić? Raz na zawsze.
Dziś o godz. 8.02 znany krytykant Wałęsy, sprawca skandalu w roku 1996 w telewizji Polvision Chicago, p. Marek Ciesielczyk, napisał:
"jestem pewien, że wczesniej czy później znajdą się dowody nie do podważenia, świadczące o tym, czy Wałęsa był czy nie był "Bolkiem" "
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zobacz_jak_zareagowal_lech_walesa_na_donosy_bolka_30426.html
Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka