PiS znalazł inspirację i podnietę w Imagine Lennona. Jak dowodzili niektórzy blogerzy proPiSowscy, mniej ważne jest tu przesłanie, bardziej - użytek nawet nie propagandowy, co PRowski, oraz to, że jest to piękna pieśń.
Trochę jestem rozczarowany, że PiS nie okazał się być zwolennikiem świata bez religii, państw i własności prywatnej. Ale nie bądźmy niecierpliwi - wszak to dopiero początki. Nie dalej jak tydzień temu PiS odkrył, że jest po trosze lewicowy. Musi trochę czasu upłynąć, zanim lewicowość, a może i lewackość, w pełni sobie przyswoi i uczyni fundamentem tożsamości.
Z taką nadzieją dedykuję działaczom i zwolennikom PiS-u poniższą antologię. Na pewno są to piękne pieśni - jako takie znajdą u po trosze lewicowców uznanie. Są to pieśni rewolucyjne, nawet bardzo rewolucyjne - może pomogą po trosze zmienić w w pełni. PiSowcy mogą z tych pieśni zaczerpnąć wzorce, hasła i symbole przydatne jeszcze w tej kampanii.
A, i nie zapomnijcie, koledzy i przyjaciele z PiSu, świętować 14 lipca - już niedługo!











To jest Jarosław Kaczyński, który myśli tak szybko, że po prostu nie tłumaczy do końca swojej intencji.
Jadwiga Staniszkis
Inne tematy w dziale Polityka