Chevalier Chevalier
3273
BLOG

"Krytyka Polityczna" wstrząsa tronem Antychrysta

Chevalier Chevalier Polityka Obserwuj notkę 55

"Krytyka Polityczna" nieustannie odświeża nasze stęchłe mentalnie, zaściankowe podwórko. Przybliża nam najnowsze (tj. wygłoszone lub opublikowane często tak ze 30-20 lat temu) myśli wybitnych myślicieli. Oczywiście radykalnych myślicieli; ci nie dość radykalni właściwie myślicielami nie są, są podporami i narzędziami opresywnego dyskursu. "Krytyce Politycznej" żadna forma krytycznej działalności niestraszna, pasjami atakuje i rewiduje zastarzałe dogmaty, w tym i lewicowe. Również te dotyczące religii. "Krytyka Polityczna" czas jakiś temu wzywała do przemyślenia i odświeżenia lewicowego stosunku do religii. Właśnie pokazały się owego przemyślenia i odświeżenia efekty: tyleż zaskakujące i niebanalne, co doniosłe. Dzięki bowiem tekstom Tomasza Piątka wiemy, jakie są pryncypia wyznaniowej polityki (wszystko jest polityczne!) Nowej Lewicy. Wiemy, co to znaczy być prawdziwie, tak już całkiem nowocześnie - nie na zwietrzałą socjaldemokratyczną modłę - postępowym. Otóż być postępowym oznacza zwalczać ostro a namiętnie katolicyzm - a raczej "papizm" lub "kato" (Tomasz Piątek wśród swych zasad stylu ma i taką, że im mocniejsze słowo, tym większą - jak sądzi - ma argumentacyjną wagę). Papizm jest bowiem wcieleniem Zła; po stronie zaś Dobra - zatem po stronie Postępu i Lewicy - jest religia reformowana. Wytyczną polityki wyznaniowej Nowej Lewicy jest pisać protestancką apolegetykę i antykatolickie pamflety. Odpowiednio wyraziste pamflety: od każdego co mocniejszego słówka Tomasza Piątka chwieje się i trzęsie tron rzymskiego Antychrysta.

Reakcyjne zatem jest uznawać siedem sakramentów, zaś uznawać tylko dwa śmiałej myśli postępowej jest objawem. Ba, rzec można, że ten, kto siedem sakramentów liczy, neoliberalnego zglobalizowanego kapitalizmu jest sługusem; a ten, kto liczbę sakramentów do dwóch redukuje, to bratnia lewicowa dusza, bojownik postępu i emancypacji. Postępowe - och, jakże postępowe i oświecone - jest szydzić z "papistowskiego bałwochwalstwa", to jest z przekonania, że Bóg poprzez swe wybrane sługi może udzielać nadzwyczajnych łask i sprawiać rzeczy cudowne. Atoli równie postępowe jest uznawać, że kiedyś Bóg robił to samo, poprzez swego Syna, i jeszcze wcześniej poprzez świętych mężów Starego Przymierza. Przejawem ciemnogrodu zabobonnego jest utrzymywać, że Księgę Mądrości spisano pod natchnieniem, zaś dostrzec w niej apokryf to przełom mentalny na miarę psychoanalizy Lacana. Najlepsze remedium na patriarchalno-opresywny model społeczeństwa to za Quinque Sola wiernie podążać. Nowa Lewica wymaluje Sola na witrynach Nowego Wspaniałego Świata, a klubowe imprezy będę inaugurowane tym wspaniałym hymnem.

Sprzeczne z całą lewicową antropologią jest widzieć w człowieku istotę obdarzoną wolną wolą, dokonującą świadomego wyboru między dobrem a złem; natomiast w pełni zgodne z lewicowym światopoglądem jest widzieć w człowieku upadłe, do głębi słabe i zepsute stworzenie, które, jeśli co czyni dobrze, to tylko dlatego, że Bóg łaski mu swej udzielił (a co z tymi, którym jej nie udzielił? w udzielaniu łaski kapryśny jak despota jest Bóg reformowany). Zaprawdę, nie ma większego przejawu zacofanej ciemnoty nad katolika spowiadającego się, by ponownie grzeszyć, klepaniem różańca i dotykaniem relikwii wypraszającego sobie łaski i odpusty; zaś wyznawca religii reformowanej, dumą napełniony, że dzięki wierze ma pewność, iż do znikomej garstki powołanych do zbawienia przynależy, to okaz wzorcowy socjalistycznego humanizmu.

Jedynym - zdaniem Tomasz Piątka - sposobem, by sprawić, by w Polsce skończyła się omnipotencja katolicyzmu, by zerwać wreszcie z tym anachronizmem, jakim jest nieformalne państwo wyznaniowe, jest uczynienie z religii reformowanej głównego wyznania chrześcijańskiego. Mamy zatem praktyczny program polskiej Nowej Lewicy: pójść w ślady Gustawa Wazy lub Henryka Tudora. Bo jakże inaczej w roli leadera chrześcijańskich wyznań w Polsce konserwatywny bałwochwalczy papizm zastąpić postępową wiarą w ściśle literalne rozumienie Pisma?

Chevalier
O mnie Chevalier

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka