Schyłek Palikota? Analiza serwisów informacyjnych

W trzech serwisach informacyjnych temat Kongresu Ruchu Palikota pojawił się tak samo na drugiej pozycji, zaś pierwsze materiały były znacznie inne. Dlatego we wstępię pozwolę sobie zawrzeć pewne własne wnioski zanim przejdę do opisu każdego z nich osobno. W trzech materiałach Ruch Palikota został pokazany, jako wyraźnie słabszy od czasu udanych wyborów parlamentarnych. Czy jest to medialna tendencja wobec partii Palikota? Sam fakt, że obradowała za zamkniętymi drzwiami musi świadczyć o kryzysie. Nie był to pokaz siły, a raczej próba wewnętrznej konsolidacji. Ubolewam nad tym, że partia z niektórymi dobrymi propozycjami na początku, stała się tak bardzo egzotyczna, że tak na prawdę nie wiadomo, co to jest. Partia o konkretnym, bardzo obyczajowym światopoglądzie, czy partia jednego człowieka? Chyba to, i to, z adnotacją, że Janusz Palikot nie wykorzystał pomyślnej koniunktury na początku. Zresztą za chwilę do tego wrócimy.

18:50

Polsat - Wydarzenia

1. Posłowie chcą mieć większy dostęp do informacji.

W materiale było dużo krytyki poselskiej aktywności, począwszy od opowieści prof. Tomasza Nałęcza, która to opowiadała, jak to pewien poseł chciał się dostać na jakiś koncert muzyki rozrywkowej. Niezrozumiałe słowa profesora, Marka Chmaja. Wiadomo, że należy brać pod uwagę możliwość wyrwania zdania z kontekstu, który chciał nadać mówiący, ale przesłanie słów profesora Chmaja, że poseł nie jest najwyższą władzą jest oczywiste, jednak tak skomponowany materiał tworzy wrażenie negatywnego wizerunku posła w Sejmie, który wściuba nos nie tam, gdzie trzeba. Należy zwrócić uwagę, że obraz Sejmu w społecznym odbiorze jest zły. Dla mnie cały materiał posiadał ważny błąd - poddano krytyce działalność posła Kaczmarka (dawny agent Tomek). Na wyjaśnienie poniższy cytat z artykułu Rzeczypospolitej pt. "Opozycja wyjdzie z mgły":

"W podobny sposób poseł Tomasz Kaczmarek zażądał w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów udostępnienia mu notatki ABW w sprawie Amber Gold. Okazało się, że wbrew sugestiom rządu notatka ma niższą klauzulę niejawności – nie jest tajna, lecz poufna, więc jej odtajnienie leży w gestii premiera. Politycy PiS wykorzystali też instrument, jaki dają im interpelacje poselskie, i w ten sposób ujawnili np., o ile wzrosło zatrudnienie w administracji państwowej za czasów Tuska czy koszty funkcjonowania fiskusa."

Źródło:

http://www.rp.pl/artykul/10,935670.html

Jaka jest moja konkluzja? Brakło dystansu w powyżej opisywanym materiale. Kwestią istotną jest dostęp do informacji publicznej. Krytykowane przez organizacje pozarządowe zmiany w tej materii, do dziś dnia tworzą niezbyt przychylny dla wizerunku rządu fakt. Jesli więc posłowie zwiększyli swoją aktywnośc to należy ten fakt pochwalić. Bynajmniej nie chodzi mi tylko o opozycje. Tak działa demokracja, tak wygląda pluralizm. Przykład prof. Nałęcza jest jaskrwy, ale nie może psuć całej dziedziny politycznej działalności posłów. Ich kuchnia nie musi być doskonała, ale ważne, że w ogóle jest, ponieważ nie chciałbym fasadowego Sejmu, bojącego się własnego cienia.

2. Kongres Palikota.

Wymieniono postulaty jakie były na konwencji, czyli więcej kobiet w polityce partii poprzez zmianę statutu itd. Czy najwidoczniej rozumiem przez to chęć przyciągnięcia do siebie nieaktywnych politycznie pań? Materiał ciekawy tym bardziej, że wskazał na coraz większe trudności finansowe tej partii. I to co pojawiło się w innych materiałach informacyjnych - społeczeństwo nie ufa Januszowi Palikotowi bardziej od Jarosława Kaczyńskiego. Trochę mi się cieśnie na usta - kto mieczem wojuje, od miecza może polec.....

19:00

FAKTY TVN

1. Debata PIS z ekonomistami.

Materiał, który wyczekiwałem od wczoraj. Dowiedziałem się ważnych dla mnie rzeczy - ile będzie trwała debata, i w jakim przedziale czasowym (3,5 h - 11:30 do 15:30). Rozpoczęto go od wskazania, że nie jest zaproszony minister finansów, jakby to było najważniejsze. W sumie z jednej strony tak, a z drugiej minister wypowiedział się już na temat programu PIS. Czy powiedziałby coś nowego? Padło sformułowanie jakiegoś polityka (nie zobaczyłem kto, bo notowałem), że nie zaproszono ministra, który mógłby Kaczyńskiego znokautować. Nawet jeśli to ciesze się, że debata nie będzie szła pod dyktando awantury między prezesem, a ministrem z rządu PO. Ciekawa byla dalsza część, tłumacząca zachowanie Ryszarda Petru - czemu ten znany ekonomista nie pójdzie? Hmhm. Sam wypowiadając się wskazał, że nie chce swoją obecnością jakby legitymizować pomysłów PIS. Słuszna była uwaga narratora materiału, że inni zaproszeni ekonomiści nie należą do przychylnych PIS, ale jednak pójdą na debatę. Uważam to za plus dla tego co zrobiły Fakty, z jednej strony oceniły nieprzychylnie brak zaprosznia dla ministra, a z drugiej wyraziły się negatywnie na temat nieobecności innych ekonomistów. Uważam, że całość w miarę neutralna mimo niechęci wobec PIS.

2. Kongres Palikota.

Powtórka z tego, co było w polsatowskim wydaniu, choć ten trochę wyraźniejszy materiał. Jak dla mnie istotna część końcowa, podsumowująca. Było to sformułowanie wskazujące, że ta partia traci i jest źle oceniana, jako trzecia siła polityczna. Jest to dla mnie ciekawa wskazówka, bo jeśli Palikot zyskał na fali ciekawości i wejścia z hukiem na scenę polityczną, to będąc na tej scenie dłużej nie umie zapewnić sobie trwałego poparcia. Dochodzę do przekonania, że partia ta nie ma twardego elektoratu, czyli bazy poparcia poniżej, którego nie spadnie, i dlatego jej przyszłość jest tak niepewna. Na prawdę dobre słowa na koniec - polecam obejrzeć, ponieważ opisałem to swoimi słowami. Ogólnie dały dużo do myślenia.

Wiadomości TVP 1

1. Wybory na Białorusi.

Zaskoczyło mnie, że kwestie poza krajowe znalazły się na pierwszym miejscu Wiadomości. Słusznie, ponieważ o tym, co kolokwialnie mówiąc dzieje się na świecie nasze serwisy infromacyjne w głównym wydaniu poświęcają mało czasu. Pokazywanie więc nieprawidłowości na Bialorusi trzeba uznać za ważny materiał, uczący by cenić to, co sami mamy, w sytuacji, kiedy Łukaszenka próbuje nas pouczać. Ale mam niedosyt. Myślałem, że jedynka wybierze coś innego niż konkurencja (inne stacje też mówiły o Białorusi). Wstawiłbym ten materiał na inne miejsce, ale nie pierwsze, tym bardziej, że poza opisem sytuacji brakło jakiegoś czytelnego odniesienia, czy polityka zagraniczna naszego kraju ma zamiar wpływać na promocję demokracji na Bialorusi.

2. I znów Kongres Palikota.

Wszystko co wczesniej, ładnie skrojone, ale słuchanie trzeci raz tego samego trochę zaczyna męczyć. Mnie tak, może nie kogoś kto ogląda wszystkie serwisy po kolei. Jednak ciekawe wypowiedzi polityków. Adam Hofman o RP, że to kosmici, kórych ludzie nie chcą popierać, a inni politycy również podobna linia oceny - RP nie ma przyszłości. Ciekawe zdanie podsumowujące na koniec, dotyczące większej obecności tej partii w internecie, włącznie z internetowym zapisem do niej, lub odejściem przez sieć, zostało to celnie podsumowane pytaniem, czy Ruch Palikota nie stanie się Polską wirtualną?

Konkluzja:

Na pierwszym miejscu....

1. FAKTY TVN

Ciekawy opis nadchodzącej debaty PIS z ekonomistami. Dużo szczegółów, interesujący przypadek Ryszarda Petru - w porównaniu z wczorajszą sytuacją Stanisława Gomułki, wypada dla mnie gorzej osoba pana Petru. Z kolei materiał o Kongresie Palikota dał mi najwięcej wniosków.

2. Wiadomości TVP 1

Materiał wartościowy, ale nie na jedynkę. Może ją dostał dlatego, że sam Łukaszenka odnosił się do nas z widocznym skokiem ciśnienia. Za to dobry materiał o Kongresie Palikota, ale wiedząc, że inne stacje też go wcisną to wolałbym jako drugi materiał coś innego. Szkoda, że nic mnie nie zaskoczyło.

3. Polsat Wydarzenia

Kontrowersyjny materiał na początku jak dla mnie. Dla niezorientowanych poseł znów bedzie złem wcielonym. Szkoda, że brakło dystansu. Jeśli chodzi o Kongres Palikota to materiał dobry i tylko tyle, pierwsze zepsuło moje kubki smakowe.

Najbardziej pozytywna postać:

Brak.

Dziękuję za uwagę,

pozdrawiam

SCHUMI