Kamil Sasal Kamil Sasal
207
BLOG

Chiny na wojennej ścieżce?

Kamil Sasal Kamil Sasal Polityka Obserwuj notkę 1

Dzisiaj Wirtualna Polska (źródło na końcu) podała, że marynarka ChRL wzmacnia siły morskie na Morzu Południowochińskim i Wschodniochińskim. Jako swoista demonstracja siły jest to wyraz poważnego traktowania złóż surowców na wskazanych terytoriach morskich. Bezpośrednio też godząc w prestiż Japonii. Różnice potencjałów widać wyraźnie w części dolnej strony wp.pl, gdyż podano tam stosunki sił wojskowych. A te w wymiarze ofensywnym wypadają na korzyść Chin. Należy też podkreślić, że osobom postronnym lub duszom miłosiernym może sie wydać działanie Chin pozbawione rozsądku. Po co zyskujące sobie coraz większy prestiż państwo Chińskie angażuje sie do pokazów siły? Kwestia zasadza się na prostej dyplomatycznej zasadzie, że kreuje się wrażenie posiadania siły większej niż w rzeczywistości się ma. Chiny w wariancie spełniania tego wymogu nie tylko kierują się tylko tą zasadą, ale stopniowo zmierzają do budowy potencjału morskiego. Walka między mocarstwami jest kluczowa o aspekt panowania na morzach. Światowy handel nadal w dużej mierze przebiega po trasach wodnych.

Czy wobec rosnących sporów między Chinami a Japonią będziemy świadkami poważnych przeobrażeń na arenie Azji? Sądzę, że tak. Rejon ten w dużym stopniu działa na zasadzie równowagi sił. A panowanie na morzach może zdusić ekonomicznie Japonie wrażliwą na dostawy surowców. Czy wobec tego w przyszłości do władzy dojdą nacjonaliści? Trzeba pamiętać, że olbrzymi dług publiczny tego państwa działa na jego niekorzyść. Problemem jest także stagnacja gospodarcza. Czy poczucie dumy pchnie to społeczeństwo w sidła nacjonalistów? Czy panteon Jasukunii buduje na nowo autorytarne ciągnoty? Inna kwestia, że nacjonaliści moga dążyć do zmian konstytucji, która utrzymuje ten kraj w pacyfiźmie. Konstytucji będącej dziełem głównie okupacyjnych sił amerykańskich po drugiej wojnie światowej. W takim razie wycofanie się ze spuścizny narzuconej przez USA, może spowodować ściślejszy sojusz Pekinu oraz Waszyngtonu? Precyzuję, że tak, gdyż roszczenia Japoniii dotyczą także Korei Południowej. USA nie mogą sobie pozwolić na utratę poparcia u Chin i Korei. Zagrożenie ze strony Japonii jest znacznie wieksze chożby z powodu dyscypliny społeczeństwa Japonii. Zaawansowania technologicznego tego państwa. I poważniejszych doświadczeń militarnych w wojnach na morzu. Potęge morską nie wystarczy tylko zbudować, ale przez kilka dekad szkolić odpowiednich admirałów i kadry. Pływanie na statkach wymaga lat. A więc Chiny potrzebują znacznie więcej czasu, by zyskać po tym względem wartość. Japonia może to osiągnąć znacznie szybciej. I to jest zagrożenie dla USA, które zawsze będzie zazdrośnie strzec panowania na obu oceanach.

Źródło

http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Chiny-wzmacniaja-flote-w-spornych-rejonach,wid,15213756,wiadomosc.html?ticaid=1fccd

Przypomnienie także o wynikach wyborów w Japonii, Szczególnie drugi akapit.

http://swiat.newsweek.pl/wybory-parlamentarne-w-japonii--pld-wygrala-wybory--shinzo-abe-nowym-premierem,99613,1,1.html

pozdrawiam

Kamil Sasal

Kamil Sasal
O mnie Kamil Sasal

Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka