seafarer seafarer
3596
BLOG

Nieczysta gra opozycji na Święto Niepodległości

seafarer seafarer Marsz Niepodległości Obserwuj temat Obserwuj notkę 143

To nie było tak dawno. Zaledwie kilka lat temu. Gdy Platforma była u władzy a PiS w opozycji. I jak to zwykle bywa z opozycją w demokratycznym systemie, PiS urządzał demonstracje. I co więcej były to demonstracje wielotysięczne. Jednak nigdy przez osiem lat, PiS nie ogłosił się totalną opozycją. Ale w niczym to nie przeszkadzało Platformie, aby oskarżać, że PiS jest żądny władzy. Kaczyński jest żądny władzy. To było słychać na okrągło i do znudzenia. Oczywiście Platforma nie była żądna władzy. PSL nie był żądny władzy. Oni sprawowania tej władzy wręcz nienawidzili. Jedyne, co ich przy władzy trzymało to był altruizm i poświęcenie. Gdyby nie to, oddali by tę nienawistną władzę PiS-owi natychmiast. Dzisiaj też nie są żądni władzy. Taki jest podprogowy przekaz sprzyjających opozycji, prywatnych mediów. I jest jeszcze inny, już nawet nie podprogowy tylko jawny. PiS to faszyści. Tak było jak jeszcze PiS był w opozycji. Tak jest też teraz. A wczoraj pojawił się nowy motyw. Donald Tusk ogłosił w Łodzi, że PiS to bolszewicy.

Oczywiście, ani członkowie, ani też zwolennicy PiS-u nie są żadnymi faszystami czy też bolszewikami. Każdy racjonalnie myślący człowiek w Polsce to rozumie. Ale takie jest zbójeckie prawo opozycji. Rzucać oskarżeniami. PiS też nie był święty pod tym względem, gdy był w opozycji. Też rzucał oskarżenia, choć robił to bardziej inteligentnie. Takich prostackich i prymitywnych oskarżeń o faszyzm i bolszewizm nie było.

I nie w tym rzecz, że ze strony opozycji padają oskarżenia. Rzecz jest w czym innym. Jutro mamy setną rocznicę odzyskania niepodległości. I jak co roku w Warszawie miał się odbyć Marsz Niepodległości. Z tym, że w tym roku byłby pewnie jeszcze bardziej liczny niż zwykle.

Jak to, ktoś potrafi zorganizować wielotysięczny marsz? I ten marsz nie będzie przeciwko opcji rządzącej?

Nie, na to pozwolić nie można! I pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent miasta stołecznego Warszawy, zakazała tego marszu.  Po, co? Po to, aby z patriotycznej, legalnej, dawno temu zgłoszonej demonstracji w czasie Święta Niepodległości zrobić 'marsz nienawiści' i 'marsz faszystów'. Jednym słowem, aby z tego marszu zrobić rozróbę. Taki był cel zakazu wydanego przez panią Hanny Gronkiewicz-Waltz. Bo wiadomo było, że ludzie wybierali się na ten marsz. I wiadomo było, że zakazowi nie wszyscy się podporządkują.

Wykorzystać Święto Niepodległości dla partyjnych celów. Wyjątkowo obrzydliwe.  Aż trudno uwierzyć do jakich metod posuwa się obecna opozycja. W celu skompromitowania PiS-u i odzyskania władzy. Władzy, której jakoby nie jest żądna. Ale jak widać, w celu jej odzyskania żadnych zahamowań nie ma. I jeszcze jak by oskarżeń o ‘faszystach’ było za mało, w Łodzi, na dwa dni przed Świętem Niepodległości, Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej, czyli osoba, która z racji sprawowanego urzędu powinna być bezstronna dokłada słowa o ‘bolszewikach’. Znaczy się, że ludzie PiS-u to bolszewicy. Wzorzec z Sevres bezstronności.

Na szczęście, w sprawie marszu, prezydent A. Duda i premier M. Morawiecki znaleźli dobre rozwiązanie. Ogłosili marsz państwowy. Narodowcy też stanęli na wysokości zadania. I mimo tego, że sąd uchylił zakaz pani prezydent w sprawie Marszu Niepodległości, zaakceptowali marsz państwowy. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nie dopuszczą wśród swoich zwolenników do żadnej prowokacji.

Wtedy z nieczystej gry totalnej opozycji nic nie wyjdzie.

seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka