O czym by tu....
Najpierw chyba zareklamuję genialne kolaże Pesceniusza, które mi podsyła, chyba mu zrobię wystawę, albo cykl- rysunek dnia ;-)

No, ale do rzeczy, Dorn- nastepny niezłomny. Jeszcze bardziej niezłomny, niż Jurek. Jurek przy nim, to osobnik bez kręgosłupa , bo czasem jednak zawiera jakis kompromis, ostatnio jakieś 5 lat temu. O ile jednak Marek Jurek jest niezłomny PO COŚ i można w kilku zdaniach opisać , o co mu chodzi, to Dorn jest Niezłomny PO NIC. Ot tak, bo sie obraził na Kaczyńskiego. Przez dwa lata z okładem rozgłaszał, że straszliwie i fundamentalnie się różni od Jarosława, ale jakoś nie napisał , czym konkretnie. A czytałem uważnie. Po prostu różni sie i już.
Polska Prawica jest ciężko dotknięta wirusem Świętej Katarzyny, odpornym na wszystkie znane medycynie zachodniej antybiotyki. Może cos z medytacji, widziałem kiedys na rynku w Tajlandii Magic Powder na różne dolegliwości, może pławienie w rzece, nie wiem, co by mogło pomóc. Jeśli wstrząs wywołany tą tragedią nie wystarczy , by zmądrzeć i schowac swoje błazeńskie ambicyjki na lepsze czasy, to juz chyba nic nie pomoże. Bo wstrząs następny w skali to uderzenie asteroidy wielkości województwa pomorskiego, albo nuklearna wojna z Iranem, a to chyba jednak cena zbyt wysoka za zjednoczenie polskiej prawicy, wydarzenie jednak o skali lokalnej.
Najśmieszniejsze , ze nie mogąc pogodzic sie z decyzją swojej partii, podjęta w stosunku 12 do 5 (nie jest to 12 milionów do 5 milionów, ani nawet 12 tysięcy do 5 tysięcy, dodaję na wszelki wypadek) występuje. Jak zawsze. Tak to jednego dnia mamy dwie dobre wiadomości- Polska Plus w jej zdroworozsądkowej i patriotycznej częsci popiera kandydaturę Kaczyńskiego i wraca na łono, czyli do PiS, a druga dobra wiadomość, że rozsadnik wirusa rozłamu, przetrwalnik, spor, pozostaje poza nawiasem, wraz z 5 zwolennikami.
W sumie, to jaja sobie robię, bo jest mi przykro. Głupcy niczego sie nie nauczyli po nauczce z czasów, gdy prawica wystawiła milion list i w rezultacie 30% elektoratu nie miało reprezentacji w Sejmie, bo nie przeszli 5%.
Wkrótce zapewne usłyszymy o nowej partii Polska Plus bis, albo Polska Jeszcze Większy Plus, Polska Plus Dodatni albo Moja Prawda jest Mojsza, albo cokolwiek, nazwa na pewno będzie piękna i wzniosła. Żeby tylko nie była za długa, bo transparent nie może byc za długi, nie ma komu nosić.
W przedostatnim przed tragedią i w pierwszym po tragedii sondażu Homo Homini Polska plus miała 0,0 %. Nie 0,1, tylko 0,0%. Zero. Ciekawe, jak procent z tego poparcia przejmie partia Polska Jeszcze Większy Plus?
Hmmmm.....
Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka