Witam ponownie- dwie sprawy, jedna , rutynowa, doprawdy nie ma o czym wspominac, kolejna notka przeleciala przez SG i wyladowala w Piwnicy.
Druga sprawa, nawet, gdyby nie przeleciala, to i tak, jak widze, na SG zrobilo sie tak tloczno, ze nie sposob znalezc tego, na co ma sie ochote. tak na przyklad trafilem na tekst mojego znakomitego kolegi Seamana zupelnym przypadkiem, katem oka doslownie, scrollujac myszka. czy wisi, czy nie wisi, przestaje to robic roznice.
tak dluzej byc nie moze! :-)
I nie bedzie!!!!
Od dwoch dni obwachuje nieufnie nowa inicjatywe- lubczasopisma. Moze to byc calkiem ciekawy pomysl, na razie stworzylem pusty szkielet- Seawolf- dziennik, powoli bede go wypelnial trescia, generalnie bede probowal stworzyc gazeta/strone/ jaka sam chcialbym czytac co wieczor. czyli- duzo humoru, duzo polityki, troche historii, troche wspomnien, od czasu, do czasu cos powazniejszego... Zobaxczymy, co z tego wyjdzie. Wersja Beta, jednym slowem.
Mozy byc sporo dobrej zabawy. Albo plajta ;-)
Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka