Tak sobie przejrzałem swoje felietony sprzed roku i smutno mi sie zrobiło, Bo wszytko jest aktualne, albo i jest jeszcze gorzej. Jaruzelski dalej kłamie, dalej nie osądzony, dalej broniony przez chór wujów... Napisałbym wszystko to samo, albo i ostrzej, bo bezczelność ONYCH posuneła sie znowu o jeden szczebel dalej, poza granicę, która wydawała się krańcowym draństwem, dziś okazuje sie wcale nie żadnym tam krańcowym, ale ot, takim sobie.Właściwie, nie ma o czym gadac i pisać. To, co widzę, to eskalacja. Eskalacja nienawiści,pogardy, wykluczenia, wyszydzenia. Gdzie będziemy z tym wszystkim za rok? Choć, po namyśle, jednak muszę poprawić, to w zeszłym roku zamordowano Marka Rosiaka, tylko i wyłacznie dlatego, że był w PiS i usiłowano zamordować Pawła Kowalskiego, też za to tylko, że był w PiS. Za nic innego. W tym roku nikogo nie zamordowano, jesli nie liczyć tajemniczego Seryjnego Samobójcy.
Tu wyjaśnienie, co ja zrobię, że nie moge uwierzyć w samobójstwo Andrzeja Leppera? Albo tego pilota w Indiach? Mam się zmusić? No, po prostu zupełnie nie ten typ człowieka, biegunowo odmienny, „niesamobójczy”. No, ale , jak ktoś w pancerną brzozę uwierzy i w linię energetyczna na wysokości 400 metrów i części samolotu samoistnie przemieszczające sie nocą i naciski, to tez i w to samobójstwo uwierzy bez większego problemu. Bez udziału osób trzecich, a o osoby drugie i czwarte zwyczajnie lepiej nie pytać. No, bo i co ma zrobić, jak nie uwierzy? Jak się wyjmie jedną cegiełke z muru, to reszta zaczyna wypadać i w końcy mur sie wali, a ten gość za murem rozgląda sie z glupia miną, jakby sikał za autobusem, który własnie niespodziewanie odjechał, pozostawiając na przystanku gapiącą się wycieczkę szkolną i tuzin zaspanych robotników z trzeciej zmiany.
Logiczny ciąg pytań i odpowiedzi jest bardzo niekomfortowy dla zwolennika PO, bo na końcu tego logicznego ciągu jest zawsze jedna odpowiedź- odkopać dziadkowego Mausera z okupacji, przeczyscić, naoliwić i hej, kto Polak na bagnety! Na Tuska właśnie. Czy na tych, co go informują na bieżąco o jego poglądach i decyzjach, wszystko jedno.
Czy nastąpiło jakieś opamietanie po tamtym mordzie? Z całą pewnością nie, niczego takiego nie widać. Jedynie ograniczono metody do „miękkiego” zastraszenia, ot, kłopoty w pracy, ale nie łagier, wyrok na milion lat, ale z zawiasach, kampania ośmieszajaca na Facebooku ( dziecko, nie dziecko, nieważne, byle Kaczora jakoś ugodzić), no i nieustająca kampania we wszystkich możliwych mediach prowadzona przez wszystkich mozliwych do zmobilizowania celebrytów, dziennikarzy, niezależnych (muahahaha) ekspertów i pieczołowicie zebranych z podłogi odpadków z PiS i zewsząd indziej, byleby mogli coś powiedzieć złego o Jarosławie. Pewnie przeliczono zyski i straty i stwierdzono, że jednak morderstwo per saldo sie nie opłaca. Społeczeństwo nie dorosło. Znowu.
No, więc, pisać to samo, co w zeszłym roku, szukają innych słów? Wszystko już napisane... Cóz, po prostu wkleję wspomnienie o tych, którzy w Marszu Niepodległości i Solidarności nie pójdą. Może by i tak nie poszli, a może tak? Może byliby olimpijczykami i noblistami, geniuszami i zwykłymi , dobrymi ludźmi. A może byliby głupkami, zwyrodnialcami? Może czytali by Gazetą Polską, a może Fakty i Mity, może ktoryś zginąłby w Smoleńsku, a może sikałby na krzyż dla tych , co tam zginęli. Już sie nie dowiemy, bo ich zabito.
Popatrzmy na nich, chociaż tyle możemy dla nich zrobić. No i pójść na marsz dla ich upamiętnienia. I dla zatrzymania tego, co sie dzieje z Polską, póki jeszcze można.
P.S.Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”.A w soboty na 10stronie duży felieton na weekend!
http://freepl.info/seawolf
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.pl
Zachęcam też do słuchania moich felietonów w wersji audio, na
http://niepoprawneradio.pl
Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka