(Nie) Wszyscy głosujemy za Platformą!

 

Agnieszka (23 l.; studentka) zagłosuje na Platformę, bo to jest partia, dzięki której ludzie młodzi znajdują zatrudnienie i mogą spełniać się zawodowo w dobrze płatnych zawodach.

Zbyszek (51 l., adwokat) zagłosuje na Platformę, bo Kaczyński to człowiek, który chce zniszczyć korporacje i wpuścić nieprzygotowanych małolatów do dobrze płatnych zawodów zaufania publicznego.

Witek (19 l., tegoroczny maturzysta) zagłosuje na Platformę, bo Donald Tusk to człowiek, który nie będzie klękał przed księdzem.

Wiesława (62 l., emerytowana urzędniczka) zagłosuje na Platformę, bo premier Tusk to prawdziwy katolik, którego na rekolekcjach przyjmuje sam kardynał Dziwisz.

Brajan (d. Bartłomiej, 29 l., superwajzor w korporacji finansowej) zagłosuje na Platformę, bo to jest pierwsza w Polsce partia, która kocha kapitalizm i zwalcza biurokrację.

Andrzej (33 l., pracownik banku) zagłosuje na Platformę, bo przez to, że Kaczyński obniżył podatki zrobiła się w budżecie dziura i pan premier musiał zabrać Polakom emerytury.

Aniela (25 l., stażystka) zagłosuje na Platformę, bo to jest partia, która nie kojarzy się z obciachem, nie tłamsi Polaków patridiotyzmem i wprowadza liberalne rozwiązania społeczne, dzięki którym ona sama będzie mogła zmienić imię na Andżelika, bo takie bardziej pasuje do wielkomiejskiego Wrocławia, do którego uciekła z zapadłej wsi.

Ela (49 l., gospodyni domowa) zagłosuje na Platformę, bo Kaczyński nienawidzi Niemców.

Miłosz (48 l., inżynier) zagłosuje na Tuska i Platformę, bo ta formacja dobrze rozumie znaczenie patriotyzmu i narodowego interesu, rozpływających się w europejskiej integracji.

Milena (30 l., reemigrantka) zagłosuje na Tuska, bo Kaczyński to burak, który nas ośmiesza w Europie.

Wojtek (43 l., doktor nauk humanistycznych) zagłosuje na Platformę, bo to jest partia, która wzmocniła polską pozycję w Europie, zwłaszcza Europie Wschodniej.

Franciszek (55 l., mechanik) zagłosuje na Platformę, bo Kaczyński wykorzystał  „ten Smoleńsk”, żeby poróżnić nas z sąsiadami.

Anna (37 l., ekspedientka) zagłosuje na Platformę, bo Tusk wykorzystał Smoleńsk, żeby zbudować zgodę z Rosjanami.

Wiesiek (35 l., informatyk) zagłosuje na Platformę, bo Kaczyński to Smoleńsk i nic więcej.

Ilona (34 l., fryzjerka) zagłosuje na Platformę, bo Kaczyński nie mówi nic o Smoleńsku, ale na pewno o tym myśli.

Czesław (ok. 60 l., emeryt) zagłosuje na Platformę, bo chociaż nie zjadł z premierem obiadu, to przecież szczerze miał na to nadzieję.

Grzegorz (70 l., emerytowany generał) zagłosuje na Platformę, bo on wie, a ja się mogę tylko domyślać.

Jadwiga (50 l., nauczycielka) zagłosuje na Platformę, bo Tusk nie pozwoli do zniesienia rozdziału Kościoła od państwa i nie zatrzyma budowy państwa świeckiego.

Tomasz (46 l., urzędnik skarbowy) zagłosuje na Platformę, bo Kaczyński ze swoimi dewotami z Torunia dąży do osłabienia roli polskiego Kościoła.

Franciszek (73 l., rolnik) zagłosuje na Platformę, bo tak cały czas słyszy w telewizorze.

Ernest (18 l., uczeń) zagłosuje na Platformę, bo ta partia ma miażdżącą przewagę w sondażach nad innymi.

Wiola (38 l., masażystka) zagłosuje na Platformę, bo PiS w sondażach ma już tylko dwa punkty mniej od Platformy.

Mateusz (32 l., młodszy specjalista w rządowej agencji) zagłosuje na Platformę, bo od czterech lat ma stałą pracę i nie głosując na żywiciela okradałby własne dzieci.

Ewa (21 l., pracująca studentka) zagłosuje na Platformę, bo wierzy że ta partia zwalczy nepotyzm, układy i zbuduje prawdziwie obywatelskie społeczeństwo europejskie.

Witold (42 l., dziennikarz) zagłosuje na Platformę, bo PiS zagraża demokracji.

Tadeusz (58 l., ekonomista) zagłosuje na Platformę, bo Tusk ukrócił swawolę mediów, instytucji i samych obywateli, dzięki czemu wolności obywatelskie są prawdziwe, bo w rozsądnych granicach.

Joanna (29 l., specjalista w zakresie reklamy) zagłosuje na Tuska, bo Kaczyński chce zabronić młodym bzykać się bez ślubu.

Ryszard (30 l., aktor teatralny) zagłosuje na Platformę, bo premier Tusk to dla niego ostoja zdrowego konserwatyzmu.

Teresa (27 l., socjolożka) zagłosuje na Platformę, bo niedawno wzięła ślub, rodzice pomogli się jej urządzić i jej tutaj żadne rewolucje nie są potrzebne.

Antek (50 l., emigrant) zagłosuje na Platformę, bo na Kaczyńskiego głosują tylko ludzie niewykształceni i ze wsi.

Kasia (20 l., studentka politologii) zagłosuje na Platformę, bo taki teraz na uczelni panuje trynd.

Paulina (36 l., księgowa) zagłosuje na Platformę, bo jakby powiedziała co innego w pracy, to wyrzucono by ją poza nawias.

 

A kto nie będzie głosował na Platformę? Główni ludzie niewykształceni i z „małych ośrodków”. Tacy, jak ja, którzy to nie rozumieją histerycznych konieczności i nie zawierzają „opiniotwórczym ośrodkom przekazu”. Pewnie każdy w przedstawionej powyżej sondzie (która jest prawdziwa, tyle że niekoniecznie się wydarzyła) będzie mógł przejrzeć się jak w lustrze. Miłego zobaczenia… po wyborach.