adam kadmon adam kadmon
78
BLOG

Marek Różycki JR - Tańczący z myślami

adam kadmon adam kadmon Kultura Obserwuj notkę 0

Na górnej półce, pośród różności regału, tumult osobowości : swoje muskuły pręży w zarękawkach głównego księgowego GS-u – Staszek Grochowiak, mój mistrz osobny, opodal miejsce ma swoje kolejny jegomość – Zbigniew Herbert z Panem Cogito w Raporcie z Oblężonego Miasta.

Tak 3mać !

 Internetowe znajomości, pozaprzeszłe sympatie, poetki i poeci sezonów, ale przyjaźń jest niezmienna w stosunku do Niego.

Marek Różycki kolejny raz umiera lecz nie pomarł wszystek. Mam zamiar zachować,GO zapamiętać …

/ A.K. /

__________________________________________________________________________________


Od początku kolejne cytaty :

- „Tańczący z Myślami” /to/ wiersze,zapiski, zamyślenia – ósma książka MRjr – jest wyborem wierszy, impresji, prowokacji, monologów, zamyśleń łączących w sobie elementy głębokiej refleksji i humoru aforyzmów; to pełne finezyjnego dowcipu vademecum współczesnego człowieka…

/ Wielce zasłużonej Kresowiance, APOLONII SKAKOWSKIEJ

- prezes, dyrektor Centrum Kultury Polskiej na Litwie

im. St. Moniuszki, dzięki której tytanicznej pracy społecznej

Siłaczki – Wileńszczyzna zachowuje, kultywuje i pielęgnuje

dorobek pokoleń Twórców z najwyższej półki kultury

polskiej, nasze Wartości, dziedzictwo kulturowe, historyczne,

narodowe – z podziwem dla hartu Jej Ducha, z ciepłym,

zawsze pełnym empatii ” kresowym” uszanowaniem

oraz

Dyrektorowi Polskiego Radia Edmonton w Kanadzie

- red. BOGDANOWI KORAL KONIKOWSKIEMU

z podziwem za dokonania i podziękowaniem

za współpracę. Z uszanowaniem i sympatią

Marek Różycki jr




SĄ TACY



Są tacy, którzy pięknie mówią i piszą

I tacy, co topią w kielichu rozpacze

Bezbronni, jak dzieci, odporni jak spiże

I tacy dumni, by mogli przebaczać

Są także weseli radością nieznaną

Z rękami przy sercu, by rozdawać najwięcej

Tak mądrzy,że mądrość schyliła im głowy

Cierpliwie przystają, choć mogą iść prędzej

Są wreszcie zgubieni po drodze w pośpiechu

Gdzieś w mrokach i na dnie bezradnie padają

Tym do nóg się pokłoń i dźwignij pod serce

Daj miłość, jak wodę, o którą wołają



SACRUM



do mej celi zawitał Anioł

już oskubany

gotowy do spożycia

szczęścia wiekuistego

rankiem

kluczem celi

otworzono mu

Niebo



ZANIM OSĄDZISZ MNIE



Zanim osądzisz mnie,

moje życie, wybory, poczynania

włóż moje buty, przejdź moje ścieżki

i koleiny życia, które ja przeszedłem.

Przeżyj moje bóle, traumy,

moje dramaty, smutki i cierpienia.

Wytrwaj tyle, ile ja wytrwałem,

upadnij tam, gdzie ja upadałem -

potykając się o kretowiska

pod ciężarem złych oczu i krzyża

i podnieś się tak samo, jak ja się podnosiłem.

Kiedy już naprawdę poznasz moją historię,

będziesz miał/a prawo,żeby mnie oceniać -

mnie, moje życie, moje dokonania, moje porażki

Tylko myślę, że mogłoby cię to przerosnąć.

____________________________________________________



/ dodam, że trafiła też we mnie osobista dedykacja Autora /

A.K.

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura