Tak wiem, powinno być o kandydacie do żyrandola panu Komorowskim, ale nie żartujmy, halabardnicy nigdy nie odgrywają poważnej roli, najwyżej światło gaszą po kolejnym, żałosnym występie swojej trupy
Widziałem oczy Tuska. Oczy, które mówią wszystko. Zajadłość, wściekłość, agresja, to można było wyczytać obserwując jego występ na wiecu myśliwego. Te oczy POkryte bielmem, nie mówily już o tym, że będzie żyło się lepiej. Nie mówiły o tym, że do Polski będą wracali nasi rodacy. Nie mówiły o tym, że gliniarz i piguła będą dobrze zarabiali. Nie mówiły o tym, że Polska zasługuje na cud, one mówiły, nienawidzę, nienawidzę do granic ludzkiej wytrzymałości.
Strasznie się trzęsie ta cała pomyłka obywatelska, oni już wiedzą, że wszystko przegrali. I nie chodzi o to, że przegrają te wybory, tutaj chodzi o to, że w każdych następnych poniosą totalną klęskę, a wykończy ich prawda, z którą nie są w stanie nawiązać walki. Ta prawda to obudzenie się skacowanych propagandą Polaków. To wyrwanie z hipnozy i stanu apatii, to otwarcie na oscież, oczu szeroko zamkniętych. A co ma do tego tytułowa postać? Hm? no ma, bo jak to kiedyś dzieciom będzie można wytłumaczyć, że w dużym, europejskim kraju doszedł do władzy człowiek o kwalifikacjach magazyniera wyrobów gotowych w fabryce pasiaków łowickich w upadłości. Z drugiej strony sądzę, że PO to brakujące ogniwo, kończące epokę pijanej Magdaleny i rozpasanych biesiadników okrągłostołowych. W życiu już tak jest, że PO zimnym prysznicu, człowiek czuje nowy przypływ energii i ogólnie jest jak nowo+narodzony. Traktujmy więc PO, jako wybryk historii, który jednak przyniósł korzyść, był ozdrowieńczym zimnym prysznicem dla całego narodu..
Żegnając się, nie mówię, by żyło się lepiej, aby nie wnerwiać.
P.S Najbardziej idiotyczny wyświecht słowny, jaki wymyśliła sobie salonka w walonkach, to wg mnie "oczy świata", głupszej głupoty nie słyszałem nigdy, co jest oczywistą-oczywistością.
Inne tematy w dziale Polityka