Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
38
BLOG

Zgoda buduje, żałosne hasełko dla maluczkich.

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 2

"II Japonia", "Wybierzmy przyszłość", 'II Irlandia", "By żyło się lepiej"," Zgoda buduje"  to najbardziej znane wyświechty  stosowane przez salonowców dla czadzenia w mózgach.

Które jest najbardziej idiotyczne? Nie mam swojego faworyta, wszystkie są na jednym, żałosnym poziomie. To może inaczej, które jest najbardziej perfidnie chamskie, tzn, z góry wiadomo, że będzie z niego jedno wielkie krowie guano zrobione na środku "Orlika" podarowanego powodzianom? Tutaj mam już swojego pewniaka, moim faworytem jest " Zgoda buduje"

Kilka słów o tym. Jeśli przy przepoczwarzaniu się z PRL w PRL-bis rozczochrana gawiedź mogła zakładać, że sprawy pójdą w normalną stronę, to hasło II Japonia nie mogło tak bardzo razić. Mało tego, mogło się nawet w jakiś sposób zmaterializować. "Wybierzmy przyszłość', to hasło potwierdzało główny kierunek dla Polski wyznaczony przez redaktora Adama a więc odpieprzcie się od jenerała a Czesiowi zwróćcie honor. To czas disc-polo i szybkiego rozwoju zagranicznych sieci marketów, takich koralików dla tubylców. Dominującym obyczajem tamtego okresu było " W niedzielę nie ma nas w domu, odpoczywamy w markecie" Nastepne w kolejce "II Irlandia" pana Tuska, hm? czym  miało być to dziwadło, tego on sam nie wie. Wiadomo tylko, że miały być cuda i młodzi, przekształceni z dużych miast, mieli być jeszcze bardziej przekształceni. Durnotę tego błazeństwa w żaden sposób nie można zważyć, policzyć i zmierzyć, durnota jest durnotą i taką pozostawię bez dalszego komentarza. Co dalej? Dalej jest" By żyło się lepiej". Tutaj zrobię mały przystanek do wyrównania oddechu, aby nie pęknąć ze śmiechu z kolejnej durnoty-durnowatej, durniejszej od poprzednich durnot-durnowatych. To mistrzostwo świata zaczadzania już zaczadzonych. Hasełko prostackie i dla prostaków z wielkimi aspiracjami zakutymi w kosmicznych kompleksach. Prostackie jak ogon knura, którego zakrwawiony łeb nosi na spacery, facet bez jaj, użytkownik wibratorów. Powiem krótko, właśnie się spełniło, Miro, Ryniu i Zbyniu nie będa musieli błąkać się po cmentarzach, gabinety stoją otworem. Zostaje nam ostatni wyświecht czyli, "Zgoda budduje".

Jak wspomniałem wyżej, jest to zwykłe krowie guano na Orliku dla powodzian, ponieważ zgoda może tylko budować w społeczeństwie dobrobytu, dostatku i równych szans. W sytuacji, gdy finanse państwa przypominają Grecję na kilka miesięcy przed wkurzeniem Hellenów. W sytuacji, gdy dług publiczny rośnie w dramatycznym tempie. W sytuacji, gdy prędzej czy później zacznie się ostre i dramatyczne cięcie sztywnych wydatków, pan Donek z ministrem Wzrostowskim pożyczą kolejne pieniążki, by za następne 120 mld długu pomalować idiotom, kolejną zieloną mapkę. Platformy wyobrażenie o zgodzie, to Palikot, PR, autorytety, wybitni artyści i pismaki na smyczy bez kagańców napuszczani na naród.

Czym to się skończy?Ja wiem, oni to wiedzą i Wy to wiecie, to tylko kwestia czasu

Czekając spokojnie na wielkie bum nie żegnam się, choć jestem wierzący.

 P.S. Do ludzikow czekających na jakiekolwiek reformy PO zwracam się z prośbą, chociaż raz się nie kompromitujcie, szanujcie choć trochę siebie.

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka