Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski
43
BLOG

Cudów nie będzie, Irlandii nie będzie, nic nie będzie.

Bronisław Niezgoda-Dywanowski Bronisław Niezgoda-Dywanowski Polityka Obserwuj notkę 2

Słowa klasyka nabierają rzeczywistych kształtów, bo o to zbliżamy się do krawędzi, gdzie kończy się już moc sprawcza mediów na uwięzi, sondażownic sterowanych i innych tego typu narzędzi przymusu umysłowego, które odegrały decydującą rolę w utrzymaniu przy wadzy  ugadanych pod stołem. Kij się złamał, marchewka robaczywa, pan Doanald i jego drużyna "A", właśnie rozpoczyna swój ostatni chocholi taniec, a że to będzie taniec na połamanym lodzie, każdy średnio rozgarnięty ekonomicznie człowiek to wie i już się ubezpiecza. Zanim napiszę kolejne słowa przypomnę, Polska jest dokładnie podzielona na pół. A to oznacza, że ktoś kogoś musi przeciągnąć na swoją stronę, aby móc zarządzać tą pękającą krą, jaką jest obecnie Polska. Warto w tym miejscu jeszcze raz opisać elektoraty  stojące na dwóch brzegach przepaści. Elektorat PO składa się mniej więcej w równych częsciach z ;

1) uwikłanych i poszarpanych życiorysów ( cała grupka zapudrowanych salonowców z kolorowych gazet, która coś tam popełniła, ale chciałaby, żeby o tym nikt nie wiedział i pamiętał) Naiwniacy, przeszłośc nigdy nie umiera.

2) interesików szemranych ( idąc cmentarną aleją, szukam ciebie mój...) Tak to leciało!

3) już siedzących i tych, którzy w państwie prawa, będą kiedyś siedzieć ( brud za pazurami a oni miast czyścić malują bezbarwnym lakierem)

4) z młodych przekształconych, koniecznie z dużych miast( zakompleskionych do granic ludzkich możliwości tzw. napływ za kolorowym światem)

5) nie odróżniających dobra od zła, nie odróżniających dropsa od kaszanki ( to nowy człowiek wychodowany przez Michnika i Owsiaka)

6) chcących mieć dla samego miecia, bęczą za tym kto im więcej obieca.( fura, skóra i komóra + szybki numerek przez internet za free, podpada pod nr 5.)

7) średni i podstawowy szczebel urzędasków, którzy na widok brwi swojego szefa, gotowi są skoczyć na banji bez liny. Biedacy.

8) Garstka normalnych, która na nic nie ma czasu, bo od 20 lat walczy o kromkę chleba i przeżycie.

Co ich łączy generalnie? Nie mają żadnych poglądów, są pasem transmisyjnym, kropką, kreską afabetu Morse`a  przekazującymi dalej wieści zapodane im z KC Układu.

Taka więc masa popiera jedynie słusznego pana Tuska. Nie zadroszczę a najgorsze jest to, że gdy to wszystko policzymy, to wynik znany jest z góry ok. 25% społeczeństwa i nigdy więcej( frekwencja została w Polsce skutecznie ubita). Przez 20 lat pozwalało to rządzić, ale powtarzam, stoimy na krawędzi i teraz może być tego bardzo za mało, za mało.

A co elektorat pisowaty? Nic, przeciwieństwo w/w, choć szczątkowo trafiają się kanalie. Cecha charakterystyczna pisiowatych? Mają swoje poglądy i nie lecą na propagandowe durnoty. Trudno ich oszukać i zniechęcić do prawdy.

Teraz, żeby nie przedłużać krótko, gdy zacznie się w Polsce rzeczywiste spotkanie z ekonomią i nie da się już z jej nawaloną koleżanką kreatywną księgową malować zielonych mapek( czerwony dywan też nie pomieści wszystkich brudów a zgaszenie żerandola tylko w......i  statystycznych) to się okaże, że za panem Donaldem podążają tylko punkty 1,2,3  a to niestety oznacza powtórzenie drogi AWS. Donaldu Tusku nie idźcie tą drogą!

Albo maszeruj, po twojej sromocie, będzie żyło się lepiej. Bo pamiętajcie, zgoda buduje tylko wtedy, gdy jest zgoda, banalnie proste a jakie trudne w II Irlandii.

Prawie statystyczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka