Drugi Katyń, był doskonałą okazją do sprawdzenia przez reżim Putina, stanu zorganizowania naszego państwa a także gotowości naszych sojuszników do pomocy Polsce. Wynik wypada prawie dokładnie tak samo, jak w 1939.
Prawie, czyni wielką różnicę.
Właściwie jest tylko jedna analogia z 1939 rokiem, mamy tak samo papierowych sojuszników i na tym się podobieństwo kończy. Jeśli zaś idzie o władzę i społeczeństwo, to nie można w żaden sposób znaleźć wspólny mianownik łączący 1939 i teraźniejszość. Ze społeczeństwem, jego patriotyzmem i obowiązkiem wobec ojczyzny, jest jakoś tak ciamciarowato, byle+jako , ale na siłę ujdzie, natomiast z wadzą, tutaj to dopiero włosy dęba wypadają.
Ignacy Mościcki- Bronisław Komorowski, Józef Beck - Radek, Eugeniusz Kwiatkowski- piłkarzyk, narciarz amator, Rydz- Śmigły- psychiatra, Władysław Grabski- mgr Vincent bez pesela
To zestawienie pozostawię praktycznie bez komentarza, pytając, czy można upaść jeszcze niżej?
Hitler, też najpierw sondował, nim wbił swoje szpony w gardła.
Pomysł dyktatora Putina dotyczący korytarzy eksterytorialnych przez Polskę nie jest nowy. Warto przypomnieć brukselskie rozgrywki Kremla w sprawie korytarza przez Polskę, łączącego Kaliningrad z Rusią. To było, jak dobrze pamiętam gdzieś na przełomie 2001/2002. Wtedy się nie udało, byliśmy właśnie brzydką narzeczoną do wchłonięcia przez UE i posag, który w wianie wnosiliśmy wzbudzał oblizywanie pazernych, zramolałych eurobiurokratów, woleli sami konsumować, Kreml musiał trochę poczekać w kolejce. Teraz jesteśmy nadal brzydką ( jak mawiał znawca małpki Fiki-Miki) i starą żoną, ale bez posagu, więc zwiagrowana UE szuka nowego kochanka.
Włodziu, meine liebe.
Gdy wybuchnie prawdziwy kryzys w Europie a wybuchnie na 88%, to nie miejmy żadnych złudzeń, że ktoś wyciągnie do nas pomocną dłoń. Skąpana w kryzysie Europa da zielone światło i znowu rozdziobią nas kruki i wrony z Władymirem- sroko-papugą czerwoną na czele.
Polak mądry po szkodzie?
p.s. Uwaga na V kolumnę Putina, oni są wśród nas.
Inne tematy w dziale Polityka