Gdzie on są?
Kilka miesięcy wstecz, wyszli z pochodniami na ulice Warszawy i nagle się pochowali, czyżby trafili do Afryki?
Narracja= dupokracja, czyli punkt widzenia zależy od posadowienia d..y przy korycie.
W rocznicę odzyskania niepodległości przez Warszawę przeszła pokojowa manifestacja związana z tym świętem wszystkich Polaków( czy wszystkich, to insza inszość). W cywilzowanym kraju rzecz normalna, ale w dzikim?
I Ty zostaniesz faszystą
Wraz zleciały się kruki i wrony i zaczęły ślepo dziobać to, co nie chce krakać, tak jak one. Pociotki KPP przerażone tym niesłychanym obywatelskim nieposłuszeństwem. Tym chamstwem, ohydnym i obrzydliwym. Tą niesubordynacją względem ręki, która ją karmi, kolejny raz zaczęły przyklejać łatki i namaszczać, kto jest cacy? a kto zbój?
W Egipcie i Tunezji wyszli ludzie mający dość biedy i reżimu, taki jest przekaz kruczo-wroni czyt. mainstreamu
U nas na ulice wychodzą faszyści, by burzyć zielony raj na ziemi z takim trudem budowany przez ostatnie dwie dekady. To nie ludzie, to diabły. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam(....)
Inne tematy w dziale Polityka