Bitwa Warszawska 1920 = Odsiecz Gruzji.
Tytuł mówi wszystko.
Wielki Mały Człowiek, który jak Piłsudski stanął przeciwko imperium zła i podciął skrzydła bolszewikowi Putinowi.
O Lechu Kaczyńskim powiedziano prawie wszystko, dodam tylko, że o jego wielkości świadczy nieludzka, niespotykana w cywilizowanym świecie, totalna wścieklizna i opętanie strachem z jakim był atakowany przez obcą agenturę i nosicieli "grubej kreski" do ostatniej sekundy swojego życia a nawet po nim. Sprawa jest bardzo prosta, mało istotnych ludzi, polityków bez znaczenia, nikt nie atakuje z podłością i zezwierzęceniem równym sile 100 bomb atomowych rdzewiejących w bolszewickich silosach. Powiem wprost, to drugi po papieżu najwybitniejszy Polak powojennej Polski. Jeszcze nie dzisiaj, jeszcze nie jutro, ale już pojutrze, śmierć tego wybitnego prezydenta odrodzi nową Polskę.
"Wadza" schowana za kolczastym drutem.
Premier Kaczyński powiedział ; zostawmy ich samym sobie" od siebie dodam, ciszej nad tym wiekiem od trumny. To kwestia krótkiego czasu, kiedy słowa torba i kij nabiorą znowu treści. A cukier PO pięć i cuda coraz większe.
Patriotyzm, słowo, za które zostaniesz zlinczowany.
No! prawie się udało. O mały włos a polską flagę, można byłoby zobaczyć tylko podczas walk "górala" w USA. No, to się redaktor naczelny nie ucieszą z tego smutnego dla nich faktu.
Niosą portrety a pod nimi słowo zdrajcy!
I tym optymistycznym akcentem kończę i mówię, nie rozchodzimy się, Polska jest już blisko.
Inne tematy w dziale Polityka
