Polska jest niczyja,

 więc róbta co chceta.

Co za bul!

Dzisiaj dowiedziałem się oficjalnie, że Polska nie jest własnością Polaków a stanowi własność, jakiś zlepków, grupek, wspólnot, gromad, stad, inicjatyw, kanap, obozowisk  i blizej nieokreślonych kłębowisk, które pracują wspólnie, by żyło się lepiej. 

Szumi dokoła las, czy to jawa? Czy sen?

Czy może być trafniejsze motto działalności stonek politycznych, niż tytułowe zdanie? Zdanie, które należy przetłumaczyć z radziecko-putinowskiego na polskie; " Wszystko, co Wasze, będzie teraz nasze" Po upłynnieniu ostatnich zapasów i rezerw wchodzących w skład posagu brzydkiej panny na wydaniu( świetny tekst maturzysty, profesora, rapera) wiele nam już nie zostało, trochę piasku z Bałtyku i  halny z opłatą klimatyczną, bo lasy, jak się państwo spodziewacie po następnym rozdaniu ( tym razem 4 miliony nieważnych krzyżyków) będą 2 w1, czyli i jawą i snem. A dalej tak to leciało

Co Ci przypomina?

Co Ci przypomina, widok znajomy ten?

Z pionierskim pozdrowieniem

         Wasz 

  Bronek

p.s. Nie regulować monitorów i przestać prosić Boga o wolną ojczyznę.