Euro 2012- świat się śmieje.
Zgodnie z przewidywaniami, najbardziej nieudaczno-szkodnicza ekipa na Ziemiach nad Vistulą od czasów pierwszego pierdnięcia młodego, wykształconego dinozaura z dużej dżungli, naraziła Polaków i Polskę na totalną kompromitację w oczach świata, prasy jamajskiej i kaszalotów. W związku z tym, że autostrady wyszły skośne i wszystkie pod górkę, mosty są umoczone po same jaja a stadiony grożą epidemią kalectw, jedynym wyjściem dla ekipy odchodzącej w sromocie jest zorganizowanie EURO 2012 na "Orlikach". PO uprzątnięciu krowich kup i kretowisk i zapaleniu latarek, atmosfera może być całkiem sielska. Blamaż będzie równie ogromny, ale bilety nie będą podlegały zwrotowi.
Kopacz nie wykopana
Specjalistka od stawiania namiotów i robienia kanapek została wybroniona przez towarzyszy z łap krwiożerczych pisowatych. Jednego tylko nie zauważyłem, czy wzorem pięknego Czarusia dostała kwiatki od towarzystwa. Jeśli nie, to jedynym wytłumaczeniem tego faktu jest to, że jest mniej od niego przystojna. Pozdrawiam w tym miejscu panią Beatkę S. o której echo, ale która pewnie pisze już jakąś ksiażkę z serii "Marnylekin", gdzie wzorem innych przyłapanych na miłosnym uczynku da upust swoim fantazjom.
Matka Joanna jako króliczek.
No i wyszło, worek z szydła i wszyscy doczekaliśmy się aktu, aktu obnażenia swojego "ja" na widoku publicznym. Co? obleśni zbreźnicy? Myśleli, że będzie o cyckach a tu o duszycce, plastikowej, bo plastikowej, ale jednak zawsze. Nie będę przytaczał wszystkich mądrości płynących z zaciśniętych ze złości ust Matki Joanny, ale kilka zapodam. Otóż pani od pierogów twierdzi, że Polska jest w pełni niepodległa a wszyscy, którzy twierdzą inaczej to(...) Dalej słyszymy, że jej organizacja powstała po to, żeby PiS nigdy nie doszedł do władzy. Kurna! myślę, siedzi kobita kupę lat w PiS, ociera się o szczyty i nagle dostaje olśnienia, PiS to zło. Nie wnikam, czy dostała sygnał drogą satelitarną, pantoflową, tudzież przez umyślnego gońca, faktem jednak jest, że na 3 sekundy przed wyborami zabrała swoją stolnicę, wałek i mąkę i udała się na powierzony odcinek walki z PiS.
Ktoś beknie za PJN.
Przetrenowane w ostatnich 20 latach i sprawdzone w praktyce rozbijanie obozu patriotycznego, tym razem okazało się totalną klapą. Styl tej rozgrywki, czas i miejsce akcji wskazują dobitnie, że stojący za kotarami są bez formy. Widać Polacy powoli mądrzeją i otrzasają się już z totalnej manipulacji. Kurtyna. Ostatni agent gasi światło. Dziękuję wszystkim trzeźwiącym, Idzie Nowe.
Inne tematy w dziale Polityka
