Leszek Siemicz Leszek Siemicz
54
BLOG

AROGANCJA WŁADZY

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Gospodarka Obserwuj notkę 1

 

     W obliczu powodzi pan premier Schetyna radzi sobie nieźle. Fakt, że nie potrafi się szybko i płynnie wypowiadać , w takiej dramatycznej sytuacji okazuje się zaletą. Myśli z pewnym trudem formułowane wzbudzają większe zaufanie niż słowotok innych znanych polityków.
Zaryzykuję pogląd , że Schetyna nie wzbudza w publiczności specjalnych emocji , ani pozytywnych ani negatywnych -  robi natomiast  wrażenie pragmatycznego , spokojnego i solidnego człowieka. Wzbudza zaufanie.
A jednak ….
Dzisiaj rano wystąpił w radiowej jedynce. Dopóki mówił o powodzi , mówił tak jak w moim wyobrażeniu mówić powinien szef MSW w sytuacji kryzysowej.
Potem jednak dziennikarz zapytał go o ustawę medialną i o pieniądze na media . Wówczas Schetyna od razu zaczął „lecieć” Tuskiem. I to było żenujące. „Pieniędzy nie będzie bo mamy kryzys” . To dlaczego likwidujecie abonament ? dopytuje dziennikarz. W tym miejscu Schetyna wylicza , jak odrobioną lekcję , kolejno  argumenty używane przez Tuska i Chlebowskiego - wszystkie bezsensowne lub bałamutne. Przyciśnięty przez dziennikarza do muru powiedział wreszcie . Abonamentu nie będzie i koniec – nie godzimy się na zaklinanie rzeczywistości (!?!) . Dlaczego ? BO NIE.
Wielokrotnie , kiedy chcę coś napisać o politykach , a piszę wyłącznie dla rozładowania własnych emocji , bo doskonale zdaję sobie sprawę .że tekstów outsiderów nie  dostrzega się lub się je lekceważy , otóż ile razy piszę -  to do każdego nazwiska polityka odruchowo dopasowuje mi się  przymiotnik, zazwyczaj przykry jeśli nie obraźliwy dla   obdarowanego. Bardzo często jest to „bezczelny kłamca.” Oczywiście koniec końców rezygnuję  z przymiotnikowych dopełnień i epitetów.
Kłamią i kręcą (lub „rżną głupa”) , ale czytelnik najczęściej rozumie motywy tych zachowań. Przy abonamencie medialnym jestem bezradny : dlaczego oni w trudnych czasach    upierają się przy swojej poronionej wizji finansowania (niefinansowania ?) radia i telewizji ?
Kierownictwo PO zdaje sobie już sprawę , że w sprawie abonamentu palnęli głupstwo ,ale nie chcą się z tego wycofać. Czy to chodzi tylko o zachowanie twarzy , czy o coś innego – niekoniecznie chwalebnego. Kilka czy kilkanaście miesięcy temu , kiedy premier Tusk powiedział ze zniosą abonament , i pojawiły się pierwsze glosy sprzeciwu , przewodniczący Chlebowski powiedział publicznie kilkakrotnie ,ze zniesienie abonamentu to „ wielkie zobowiązanie Platformy”. Oto Chlebowskiego  miara rzeczy wielkich.- 17 zł na polską rodzinę.
Ale przecież oni nie są głupcami - więc o co tu chodzi ? .
Ostatnio premier powiedział ze ustawa medialna to kwestia marginesowa. Wobec powodzi przejściowo zapewne tak. Wszystko jest bez znaczenia jeśli na to spojrzeć sub specie eternitatis ( z perspektywy wieczności)
Najbardziej jednak oburza , mnie i nie tylko zapewne mnie – arogancja  Premiera , Chlebowskiego ,a dzisiaj Schetyny. Nie , bo nie. Tak ma być i koniec. Nie przyjmujemy do wiadomości żadnych  rzeczowych i racjonalnych  argumentów bo my mamy rację.
Oj panie Premierze , daleko pan z taką postawą nie zajedzie. Mój glos w wyborach roku 2010 ma Pan już z głowy. Będę glosował na Andrzeja Olechowskiego jeśli wystartuje. Zachęcam – Polska zasługuje na poważnego Prezydenta, Wreszcie.
 

 

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Gospodarka