Po śniadaniu wysłuchałem „siódmego dnia tygodnia” w Radiu Zet. W wolnych chwilach snuję prywatne rozważania co też się wydarzy w przyszłym tygodniu , w przyszłym miesiącu , co się wydarzy do Bożego Narodzenia. Do Pisu i Kaczyńskich odczuwam niechęć tak silną , ze już prawie na poziomie fizjologicznym- na widok tych uroczych twarzyczek (brudny Harry Potter) mam odruch vomitny. Wczorajsze wrzaski bystrzejszego z Braci w Gdańsku są już tylko żałosnym wyciem zastraszonego liska w zimie na skraju puszczy augustowskiej na widok chłopów zbliżających się z kłonicami w nagance. Słucham z niedowierzaniem wypowiedzi żołnierzy Pisu po rewelacjach Kaczmarka Czy stracili całkowicie kontakt z rzeczywistością ? To wszystko jest takie nierealne i surrealistyczne. Taka political fiction z zupełnie niewiarygodną fabułą. A jednak .. a jednak boję się, czytając chociażby wypowiedzi dyskutantów na rożnych internetowych forach , ze jacyś ludzie im wierzą , ze jakaś część młodzieży przejęła ich poglądy na wszytko. Ich słuszne poglądy na wszystko (L.Kołakowski)
Szkoda ,ze Roman Giertych nie jest politykiem jakiejś innej partii , bo to polityk naprawdę zdolny , trafiony tą iskrą Bożą do tego podłego zajęcia. Szkoda ,ze Platforma Obywatelska jest partią bez jaj i że jej przywódcy też są pozbawieni tego ważnego męskiego atrybutu.
Szkoda ze Lewica nie może jakoś się pozbierać i tez nie ma wyrazistego przywódcy bez obciążeń, choć niewątpliwie Wojciech Olejniczak się wyrabia.
Przewiduję:
Ziobro zostanie zdymisjonowany ,albo nie zostanie zdymisjonowany.
Sejm się rozwiąże albo się nie rozwiąże
Sejm powoła niezwłocznie Komisje Śledcze albo ich nie powoła.
Sejm uchwali konstruktywne votum nieufności , albo go nie uchwali.
Krótko mówiąc – jak zwykle – wszystko w rekach Opatrzności
A ponadto :
Zabawna i smutna historia z tym aresztowaniem posła Łyżwińskiego – to niewątpliwie typ spod ciemnej gwiazdy, ale żeby go tak 5 lat po delikcie ciągać po kryminałach ?
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka