Red. Kurzajewski bezpośrednio przed transmisją meczu z Steaua w I programie TVP powiedział : Legii wystarczy bezbramkowy remis. 10 minut później było 2:0 dla Rumunów.
Nie jestem namiętnym kibicem. Oglądam tylko ważne mecze. I zawsze jest ta sama :tromtadracja i bezzasadny optymizm. Podejrzewam , ze Kurzajewski wyraził głośno tylko to co myślał trener i jego drużyna. Po zwycięskim remisie 1:1 w Bukareszcie wystarczy nam zwycięski remis 0:0.
Pytam sam siebie i nie znajduję odpowiedzi : jak w ogóle można wychodzić na boisko piłkarskie bez zamiaru strzelania goli ?
Nie wiem która drużyna była lepiej wyszkolona – nie znam się na tym. Ale jeśli prawda jest ,ze o zwycięstwie w wielkim stopniu decyduje stan umysłu to było oczywiste ,że wygrają Rumuni.
Słuchając komentarza polskich sprawozdawców zauważyłem cały szereg dziwacznych czy nieoczekiwanych wypowiedzi. Doradzanie piłkarzom i nieustanne nawoływanie : grajcie faul tylko nie dajcie się złapać , albo : na pewno trener im mówił , żeby prowokowali rywali zwłaszcza tych, którzy już mają po jednej żółtej kartce….
Powiem brutalnie : jestem głęboko zniesmaczony i oburzony kiedy słyszę takie komentarze w publicznej TVP.
Paradoksalnie dzięki postawie Rumunów mecz był ciekawy , a że nasi w końcu też zaczęli grać sportowo a nie głupio-kunktatorsko widowisko warte było obejrzenia.
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości