sine sine
293
BLOG

Tusk przypomina o...Jezusie

sine sine LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 35

Rzecze Donald Tusk na TT:

„Jako szef europejskich chrześcijańskich demokratów chciałbym przypomnieć, że Jezus stał zawsze po stronie słabszych i krzywdzonych, nigdy po stronie opresyjnej władzy.” 

Nie sądzę, aby szef europejskich chrześcijańskich demokratów miał jakikolwiek tytuł do pozycjonowania Jezusa w historycznej rzeczywistości Judei w I wieku. No, może poza tytułem magistra historii. A tym bardziej do pozycjonowania Go we współczesnym konflikcie politycznym i ideologicznym.  

Jako historyk, chciałbym kolegę po fachu zapytać, jaką „opresyjną władzę” ma on na myśli? Świecką, czy religijną? Rzymską, czy żydowską? Prefekta Judei, czy Sanhedryn?  

I kim byli „słabsi i uciskani”? Saduceuszami, czy faryzeuszami? Celnikami, czy Samarytanami?  

Ale to w sumie nieważne. Jako zwykły człowiek śmiem przypuszczać, że Jezus nie stałby po stronie EPL, Ani po stronie KO. Ani nawet po stronie PiS. Nie stałby też po stronie LGBTQ, ani hetero. Albowiem jego królestwo było nie z tego świata. I takim mimo wszystko pozostało.  

Publikując na TT powyżej cytowany wpis, Donald Tusk dał świadectwo żenującej wprost płytkości intelektualnej, wyjątkowej głupoty i niebywałej hipokryzji.  

A powinien raczej umyć ręce.  

sine
O mnie sine

Nic ciekawego

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo