sine sine
229
BLOG

Quo vadis, Domina? Quo vadis, Domine?

sine sine Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Wojna w Wietnamie dawno przeszła do historii, a bici wówczas Murzyni sami zaczęli bić innych na potęgę. Mimo to amerykańska rewolucja kontrkulturowa wróciła, tyle że miłych, łagodnych i kolorowych hippies zastąpili sympatyczni inaczej, odziani w czerń i zamaskowani aktywiści Antify i BLM.  W amerykańskim melting pot znowu wrze, niczym w 1968.  

W Paryżu zły de Gaulle już nie prześladuje biednych studentów, ale i tak grafitti zastąpiły noże i kałachy. Algierczycy i pieds noir już nie walczą, walczą za to do upadłego wojownicy dżihadu. Rewolta niedawno była, ale się zmyła. Żółte kamizelki poszły do szafy, zostały kredki… Ale diabli wiedzą, co się jeszcze w cuisine wypichci. Wiadomo, te tradycje gastronomiczne!  

W Czechach i Słowacji w miarę spokojnie. W Pradze wiosna była, ale kalendarzowa. Aksamitnej Rewolucji też raczej nie widać na horyzoncie. No, chyba że wpadnie tam Agnieszka H.  Wtedy będzie Wiosna z Aksamitnymi Pazurkami.  

Co w Niemczech? Pojęcia nie mam. Trzeba chyba zapytać Amsterna.  

A u nas? Syjonistów i robotników zastąpili aborcjoniści i aborcjonistki. Maseczki zastąpiły oporniki. Durczok i Lempart formułują 21 Postulatów. Zatrzymali się przy pierwszym, który brzmi: WYPIER...Ć. Stoczniową sklejkę zastąpiły szklane ekrany. Czekamy na drugiego Wałęsę. Castingi trwają.  

Quo vadis, Domina? Quo vadis,  Domine?  

Myślą, że zmierzają na arenę Circus Maximus. A to tylko kanały Cloaca Maxima.  


sine
O mnie sine

Nic ciekawego

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo