Onecie, czy ci nie wstyd?
W Brukseli odbyła się orgia. Homoseksualna zresztą. Orgia była legalna, ale interweniowała policja. Tylko dlatego, że złamano normy covidowe, bo było zbyt wielu uczestników. Ofiara była tylko jedna. Śmierć polityczną poniósał węgierski eurodeputowany z EPL. Jego jedyną winą była hipokryzja.
Dzisiaj rano w Onecie pojawił się wywiad z organizatorem orgii. Organizator wspomniał, pewnie przypadkiem, że jego imprezy towarzyskie zaszczyca także kilku europosłów(?) PiS.
Wywiad opatrzony był zdjęciem organizatora.
Wiedziony niezdrową ciekawością postanowiłem dowiedzieć się czegoś o organizatorze. Około 10 minut trwało wyguglowanie, że osoba o identycznym imieniu i nazwisku, na dodatek bardzo podobna do organizatora, jest w Polsce poszukiwana listem gończym przez wadowicką policję.
Napisałem więc krótką notkę, która składała się z dwóch linków (do artykułu Onetu i do listu gończego) i trzech odautorskich zdań. Opublikowałem ją na łamach S24 o godzinie 9.46.
https://www.salon24.pl/u/sine/1096223,who-is-who
Notka nie została otagowana i przypisana do kategorii i już zniknęła w czeluściach salonowej piwnicy.
Komentarze @PK2 do owej notki skłoniły mnie do zapisania tej krótkiej refleksji na temat stanu polskiego dziennikarstwa na przykładzie Onetu i Salonu 24. Refleksja owa dotyczy wyłącznie kwestii warsztatowych.
Jak to się dzieje, że dziennikarz Onetu nie wie z kim przeprowadza wywiad?
Jak to się dzieje, że administrator Salonu nie potrafi rozpoznać interesującego dziennikarskiego tropu, który na dodatek jest udokumentowany, i odsyła notkę w niebyt, wieszając jednocześnie na SG wypociny salonowych tuzów w rodzaju @Alpejskiego czy @Starego, pozbawione prawie całkowicie faktografii lub opierające się o „faktografię” sfałszowaną?
Odpowiedz jest prosta: Ani dziennikarz Onetu, ani admin Salonu nie mają najmniejszego pojęcia o dziennikarskim rzemiośle.
Bo nie śmiem zakładać, że działają w złej wierze…
Salonie, czy ci nie żal?
PS. Administrację S24 informuję, że notka niniejsza powinna znależć się w dziale KULTURA i w kategorii MEDIA.
