Jak podaje nieoceniona Gazeta Wyborcza nauczyciel WF-u z Wąbrzeźna wraz z dwoma kolegami napadł na bank w Jabłonowie Pomorskim. W samym napadzie na bank nie ma nic nadzwyczajnego, nie pierwszy i nie ostatni nauczyciel napada na bank, smutne jest to , że ów nauczyciel pracował jednocześnie na "Orliku". Czy nie można zadbać o to aby instruktorzy na " Orlikach" zarabiali trochę wiecej, by nie musieli w tak niecodzienny sposób zarabiać na życie. Skoro zainwestowano tak wielkie pieniądze w boiska należało pomyśleć również o należytym wynagrodzeniu instruktorów, a w przyszłości zatrudniać trenerów nieco bystrzejszych, bo ten akurat zakładał pończochę na wprost bankowej kamery przez co zdetronizował w głupocie samego Olsena, szefa gangu o tej samej nazwie. Polak potrafi.
Inne tematy w dziale Rozmaitości